Przypomnijmy, że poprzedni jej szef Zenon Łaski zrezygnował ze swojej funkcji po raporcie NIK, która wskazywała m.in. na podejrzane związki firmy Łaskiego z pracownikami urzędu.
Zdaniem obserwatorów, wybory przeprowadzone podczas środowej sesji zakończyły się kompromitującym zachowaniem rady. Choć wiele wskazywało początkowo na to, że przewodniczący zostanie wybrany. Gdy przyszło do powołania komisji skrutacyjnej, Michał Kobak poprosił o przerwę, która miała trwać do piątku. Rozpoczęły się zagorzałe dyskusje, a ostatecznie prawnicy orzekli, że ogłoszenie tak długiej przerwy na wniosek radnego jest niezgodne ze statutem. Przerwy w obradach trwały ponad godzinę. W tym czasie kluby gorliwie dyskutowały. Jednak gdy wznowiono obrady, nie padło żadne nazwisko kandydata.
Nietrudno się domyślić, że klubom nie udało się zawrzeć kompromisu. W kuluarach mówiło się o nazwiskach dwóch radnych PiS i PO. Te dwie partie ostatnio połączyły siły, tworząc nieformalną koalicję i chciały m.in. same odwołać Łaskiego. Swoją przewagę w radzie pokazały już na początku sesji, gdy udało im się przenieść wybory szefa na koniec porządku obrad.
Do najbliższej sesji, działaniami tomaszowskiej rady będzie kierował Tomasz Kumek (Lewica).
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?