Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przy Coco Jambo bawią się wszyscy - rozmowa z wodzirejem Pawłem Paduchem

Joanna Dębiec
Paweł Paduch
Paweł Paduch Joanna Dębiec
Z wodzirejem Pawłem Paduchem, o tym jak się bawią w Sylwestra tomaszowianie i co zrobić, by prywatka w tę wyjątkową noc nie przypominała stypy, rozmawia Joanna Dębiec.

Zaczyna się dla pana gorący okres, Sylwester, karnawał...
Przez cały rok mam dużo pracy. Ludzie, a zwłaszcza młodzi, nie zwracają dziś większej uwagi na adwent czy post...

Prowadzi pan m.in. bale sylwestrowe. Co pan robi, żeby były udane?
Przede wszystkim muszę umiejętnie dobrać muzykę, bo odpowiadam również za nią. Jej gatunek zależy oczywiście od wieku gości. Akurat na balu sylwestrowym w jednej sali mogą bawić się zarówno dwudziesto- jak i sześćdziesięciolatkowie. Są jednak piosenki, które porywają do tańca wszystkich...

Na przykład?
Nieśmiertelne Coco Jambo.

Jak jeszcze rozkręca pan imprezę?
Na przykład tańcem integracyjnym. Polega on na mieszaniu par. Kilka minut goście tańczą nie ze swoim partnerem. To rozluźnia atmosferę, integruje. Staram się, aby na balu ludzie nie zamykali się w swoich grupkach znajomych, ale otwierali na innych.

A co jeśli goście są wyjątkowo oporni na taniec i zabawę?
Zawsze udaje mi się ich rozkręcić, czasem tylko jest to trudniejsze. Dużo do nich mówię, zachęcam do śpiewania, sam też śpiewam z nimi.

Jak się bawią tomaszowianie?
Bardzo dobrze. Są otwarci na zabawę, jaką im proponuję. Chętnie uczestniczą w konkursach. W ogóle mieszkańcy mniejszych miast bawią się lepiej niż Ci z dużych.

Wspomniał pan o konkursach. Jakie pan organizuje?
Na przykład tzw. gorące krzesła. Konkurs jest znany, ale ja go zmodyfikowałem. Uczestniczy w nim np. siedem osób, a krzeseł jest sześć. Ludzie tańczą wokół nich, a kiedy muzyka ucicha, walczą o miejsce dla siebie. Odpada ten, kto zostanie bez krzesła. Ja wymyśliłem, że na krześle trzeba usiąść z rekwizytem. Może to być zegarek, kolczyk...albo zapasowe koło do samochodu czy stanik. Uczestnicy muszą szybko zdobyć taką rzecz. Pomagają im inni goście. Podczas jednej z imprez mężczyzna dostał biustonosz w kilka sekund!

Większość Polaków spędza jednak Sylwestra na tzw. domówkach, a w mieszkaniach nie ma zbyt wiele miejsca. Jak wówczas zabawić gości?
Można zrobić konkurs, w którym uczestnicy mają zawiązane oczy i rozpoznają np. podawane im alkohole czy jedzenie. Panowie mogą też rozpoznawać swoje partnerki po nogach czy dłoniach.

Co jeszcze zrobić, by impreza sylwestrowa się udała?
Zaplanować ją wcześniej, ustalić jej temat. Możemy zrobić np. sylwestra w stylu hawajskim -przygotować specjalne potrawy, stroje... Warto nie iść na łatwiznę i nie polewać tylko czystej wódki, ale podać kolorowe drinki. Trzeba też pamiętać, żeby nie mieszać alkoholi i nie stawiać ich za dużo. Choć oczywiście po kilku głębszych lepiej się bawimy.

**

Kinowe i telewizyjne hity na ekranie Twojego komputera - odwiedź Kino Telemagazynu

**

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto