Przejechał na czerwonym świetle, bo śpieszył się do żony, która straciła przytomność

Jechał do żony, która straciła przytomność. Pomogli mu policjanci z łódzkiej grupy Speed

Policjanci z łódzkiej grupy Speed, w sobotę 24 października kilka minut przed godziną 19 w miejscowości Kalska Wola (powiat piotrkowski) zatrzymali do kontroli audi, którego kierowca nie dostosował się do sygnalizacji świetlnej i przejechał na czerwonym świetle.

Jak informuje policja, okazało się, że powodem tego przewinienia była informacja, że żona mężczyzny przebywająca w domu z małymi dziećmi straciła przytomność. Policjanci postanowili eskortować auto, zapewniając kierującemu bezpieczny dojazd do domu.

St.asp. Jarosław Militowski oraz asp. Ireneusz Pietrzak z Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Łodzi widząc, że sytuacja może być poważna, odstąpili wstępnie od legitymowania kierującego i eskortowali go do miejsca zamieszkania.

Po przybyciu do domu mężczyzny zastali jego żonę leżącą na podłodze. Jak relacjonują policjanci, kobieta była sina, a kontakt z nią był utrudniony. Miała trudności z oddychaniem i bóle w klatce piersiowej. Jak ustalili funkcjonariusze przybywała aktualnie na kwarantannie. Na miejsce wezwany został zespół pogotowia ratunkowego, a do przyjazdu ratowników kobiecie podawano tlen za pomocą inhalatora. Kobieta została przewieziona do szpitala w celu dalszej hospitalizacji. W związku z zaistniałą sytuacją funkcjonariusze odstąpili od ukarania męża kobiety.