Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pomysł na weekendowy spacer w okolicach Tomaszowa: Droga do żubrów przez Puszczę Pilicką [ZDJĘCIA]

bead
Choć żubry od lat tu nie mieszkają, to droga prowadząca do dawnego ośrodka hodowli żubrów w Smardzewicach pozostaje wspaniały miejscem na spacer i wypoczynek.

Ośrodek Hodowli Żubrów w Smardzewicach z powodu choroby żubrów został zamknięty w 2014 roku. Jest jednak szansa, że hodowla tych dostojnych zwierząt jeszcze tutaj wróci - tak przynajmniej zapewniają władze Kampinoskiego Parku Narodowego, który zajmował się ośrodkiem.

Póki co, choć żubrów tu nie spotkamy, to droga prowadząca do ośrodka, pozostaje wspaniały miejscem na spacer i wypoczynek. Aby tu dojechać należy w Smardzewicach skręcić w ulicę Tomanka, następnie zjechać z drogi asfaltowej i po przejechaniu kilkuset metrów zatrzymać się na niewielkim parkingu. Już przy nim możemy podziwiać konie z pobliskiego gospodarstwa. Sama trasa do ośrodka to około 3 kilometry w jedną stronę, nie mogą tu wjeżdżać samochody. Jest więc cicho i bezpiecznie. Po drodze znajdziemy miejsca do wypoczynku, tablice ścieżki dydaktycznej dla turystów, a pod bramą ośrodka czekają na nas ławeczki do odpoczynku.

Droga jest w bardzo dobrym stanie, jest więc idealna zarówno dla pieszych, rowerzystów, a nawet wózków dziecięcych.

Ośrodek Hodowli Żubrów w Smardzewicach

Sam ośrodek hodowli żubrów jest oczywiście zamknięty, ale warto wiedzieć, że jest to jedna z najstarszych placówek tego typu w Polsce. Zaczątkiem był zwierzyniec, utworzony w 1934 r. z inicjatywy prezydenta RP Ignacego Mościckiego, któremu Polonia kanadyjska przekazała w darze cztery bizony: dwuletniego byka YUCON oraz trzyletnie jałówki MUNTIOYA, ALBERTA i ACADIA. Bizony pochodziły ze stada Wainwright w stanie Alberta. Zbudowano dla nich zagrodę o pow. 31,02 ha w starym borze sosnowym z domieszką olsu i bogatym podszytem. Z tego okresu zachowała się do dzisiaj wieża obserwacyjna, z której na swoje bizony spoglądał prezydent Mościcki. Przetrwały też główna brama wjazdowa, stróżówka i mała dzwonnica.

W 1935 r. zagrodę podzielono na dwie części. W jednej z nich umieszczono bizony, a do drugiej wpuszczono przywiezione z Białowieży żubro-bizony – 5 samic (STOLCE, MAJA, FAWORYTA, BRZOSKA, BRAMKA). Pierwszy żubr dotarł do ośrodka 22 I 1936 r. Był to przywieziony z Białowieży byk PUCHACZ po rodzicach z linii białowiesko-kaukaskiej.

Wybuch wojny zniweczył dorobek ośrodka. Niemcy zlikwidowali zwierzyniec, a zwierzęta wywieźli do Rzeszy. Po wojnie ośrodek służył przez prawie trzy lata jako „sierociniec" dla zwierzyny płowej. Działalność hodowlaną wznowił w 1949 r. Nowy etap w historii ośrodka zaczął się w 1971 r. Zainicjowało go przywiezienie dwóch byków z OHZ w Pszczynie i czterech jałówek z Białowieży. W 1973 r. urodziły się pierwsze cielęta żubrów nizinnych (białowieskich), dwa byczki - PORAJ i POPLON. Zostały one zgłoszone do Księgi Rodowodowej żubrów, gdzie po raz pierwszy w rubryce hodowca wpisano Smardzewice. Oznaczało to, że ośrodek zaczął wreszcie spełniać funkcje hodowlane. W 1995 r. hodowla w Smardzewicach została uznana za najlepszą hodowlę zamkniętą żubrów w Polsce.

Nazwa Ośrodek Hodowli Żubrów w Smardzewicach nie od razu była używana. W chwili zakładania mówiło się o nim po prostu zwierzyniec. W 1976 r. został przekazany pod zarząd Kampinoskiego Parku Narodowego. Otrzymał wtedy nazwę Ośrodek Hodowli Żubrów w Smardzewicach. Ośrodkowi nadano imię prezydenta RP Ignacego Mościckiego. W 2002 r. wydzielona została kwatera pokazowa żubrów dla celów edukacyjnych i turystycznych. Mieszkało tutaj około 20 żubrów. Niestety ze względu na śmiertelną dla żubrów gruźlicę w 2014 roku podjęto decyzję o odstrzale całego stada. Od tej pory ośrodek przechodzi kwarantannę, a władze Kampinoskiego Parku Narodowego obiecują, że stado zostanie odtworzone...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto