Kobieta oświadczyła, że dziecko bawiło się na terenie ogrodzonej posesji przy ulicy Zawadzkiej. Matka zauważyła, że nie ma chłopca oraz roweru, na którym jeździł, więc zgłosiła zaginięcie dziecka.
Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania malucha. W trakcie penetracji terenu przyległego do rzeki Wolbórki patrol ruchu drogowego zauważył chłopca pozostającego bez opieki. Okazało się, że to poszukiwany sześciolatek. Maluch powiedział policjantom, że nudził się w domu i postanowił pojechać rowerem nad rzekę i się wykąpać. Dziecko całe i zdrowe zostało oddane matce.
- Rozpoczynające się wakacje oraz ładna pogoda sprzyjają dziecięcym zabawom, apelujemy jednak do dorosłych o szczególną opiekę wobec swoich pociech, przypominamy, iż dzieci mogą same jeździć rowerami po drodze publicznej dopiero po otrzymaniu karty rowerowej - mówi Katarzyna Dutkiewicz-Pawlikowska, rzeczniczka tomaszowskiej policji.
Potężne ulewy i gradobicia. Strażacy walczyli żywiołem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?