Pobiegli dla Żołnierzy Wyklętych. Jan Jakub Kolski dał sygnał do biegu. (Zdjęcia)

Zanim biegacze ruszyli na trasę pod obeliskiem poświęconym Żołnierzom Wyklętym delegacje młodzieży i dorosłych złożyły wiązanki kwiatów. Wspominano też żołnierzy powojennego podziemia antykomunistycznego, którzy aż do 1963 roku walczyli o niepodległą Polskę.

Sygnał do startu dał Jan Jakub Kolski, po czym kawalkada biegaczy w różnym wieku ruszyła na trasę prowadzącą ulicą Browarną, przez park Solidarność, ul. Nowowiejską i ponownie Browarną. Meta biegu znajdowała się przy wejściu do parku Solidarność. Każdy z uczestników biegu otrzymał pamiątkowe medale i okolicznościowe plakaty.

Zakończenie biegu odbyło się przy Miejskim Ośrodku Kultury, gdzie m.in. prezydent Marcin Witko podziękował wszystkim za udział i wręczył upominki najmłodszym i najstarszym uczestnikom biegu oraz zaprosił wszystkich biegaczy na poczęstunek do MOK.

- Jak mi czas pozwala to staram się aktywnie uczestniczyć w tego typu imprezach masowych - powiedział prezydent Marcin Witko. - W tym przypadku nawet gdybym się bardzo źle czuł, to musiałbym się tu pojawić, by oddać cześć tym, którzy nigdy nie pogodzili się z najeźdźcą sowieckim i aż do 1963 roku, kiedy to zginął ostatni żołnierz podziemia, walczyli o niepodległą i wolną Polskę. Cieszę się, że w biegu tym wzięło udział tak wiele rodzin i młodzieży...