Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Plac Kościuszki stał się placem budowy

Beata Dobrzyńska
Plac Kościuszki stał się już oficjalnie placem budowy. Najpierw drogowcy postawili znaki, potem wycięto drzewa, na środku stanęły kontenery budowlańców
Plac Kościuszki stał się już oficjalnie placem budowy. Najpierw drogowcy postawili znaki, potem wycięto drzewa, na środku stanęły kontenery budowlańców Andrzej Wdowski
Choć o przebudowie pl. Kościuszki mówi się od lat, a o konkretnych działaniach i terminach od kilku miesięcy, dopiero w środę mieszkańcy uświadomili sobie, że to już się dzieje i że przed nami długie miesiące zmagania się z trudnościami

Gdy w środę rano warkot piły spalinowej rozległ się na pl. Kościuszki, wielu mieszkańców było wielce zaskoczonych tym, co się dzieje. W ciągu kilku godzin na ziemię padały kolejne drzewa. Po południu w centralnej części placu już stanęły kontenery budowlańców, zagradzane wysokim płotem, a pracownicy firmy Jerzego Zysiaka walczyli z ostatnimi topolami rosnącymi w bezpośrednim sąsiedztwie pomnika Tadeusza Kościuszki.

Ciekawskie spojrzenia przechodniów, zdejmowanie nogi z gazu przez kierowców, gorące dyskusje grupek mieszkańców mówiły same za siebie. Niby wszyscy wiedzieli, że czeka nas rewitalizacja placu, duże zadanie, ogrom prac, utrudnienia, ale nie do końca większość tomaszowian zdawała sobie sprawę, że to "aż tak"...
Z niezwykłymi emocjami pracom przyglądali się prowadzący na placu własne firmy. Dla nich przebudowa placu może mieć bardzo konkretny wymiar - finansowy. Widząc, co się dzieje, obawy o to, czy klient będzie mógł do nich swobodnie dojść, zaparkować auto w pobliżu, znacznie wzrosły.

- Dzisiejszy klient jest wygodny, jeśli nie może zaparkować blisko sklepu, to po prostu wybierze inny - mówi Ewa Buchalska, mieszkanka Łodzi, która na placu ma sklep jubilerski i w środę, gdy przyjechała do sklepu, była zupełnie zaskoczona. - Nikt mnie jako przedsiębiorcy nie poinformował o szczegółach tej inwestycji, nie wiem, jak długo potrwa, czy będę mogła zaparkować koło sklepu, czy klient będzie miał do mnie dojście. Nie śledzę tomaszowskich mediów, bo mieszkam w Łodzi i nie wiem, co nas czeka przez najbliższe lata na placu. Myślę, że nie tylko ja jedna nie wiem, czego się spodziewać.

Ze spokojem do rozpoczęcia prac podchodzi Barbara Goździk, prowadząca na placu księgarnię. - Trzeba się cieszyć, że nareszcie centrum naszego miasta się zmieni. Jestem za. Trzeba zacisnąć zęby i przeczekać najbliższe lata - mówi, ale zaznacza, że ma nadzieję, że przy planowaniu robót zadbano o to, żeby klienci cały czas mogli dojść do wszystkich sklepów, banków, kawiarni.

W tym całym środowym zamieszaniu spokojem wiało w zasadzie tylko od taksówkarzy, jak co dzień, w samochodach czekali na telefon od klienta, czasami tylko stając w grupach i wzruszając ramionami o czymś debatowali.
- A gdzie się mamy przenieść? - odpowiada pytaniem na pytanie o termin przenosin z placu Kościuszki pan Leszek, doświadczony taksówkarz. - Niby wszyscy o nowym postoju taxi mówią, ale do nas jeszcze nikt nie podszedł i nie powiedział wprost, co z nami będzie, gdzie i kiedy się przeniesiemy. Po prostu czekamy.
Zdaniem pana Leszka, nowy postój taxi jest w dość dobrym miejscu (w alejach między Zgorzelicką a Grunwaldzką) i ludzie szybko się przyzwyczają. Ważniejsze, aby razem z taksówkami przeniósł się telefon, zwłaszcza że należy do urzędu miasta i przez urząd numer jest rozpowszechniany.

Dzień wcześniej, we wtorek, miasto upubliczniło pierwsze założenia tymczasowej organizacji ruchu na placu. Będziemy jeździć nie więcej niż 30 km/h, na placu będzie zakaz wyprzedzania, a na początek z ruchu wyłączona zostanie część z postojem taxi i dojazdem do ul. Rzeźniczej. Na parking po tej stronie placu wjedziemy od strony kamienicy Knothego. W tym roku poważniejszych zmian w organizacji i ograniczaniu parkingów nie powinno już być, za to przez kolejne dwa lata, na placu będzie coraz trudniej.

Urzędnicy jednak pomyśleli o mieszkańcach i przedsiębiorcach, którzy mogą się udać do Centrum Dialogu Społecznego, które mieści się w kamienicy Knothego na pl. Kościuszki, gdzie powinni znaleźć odpowiedź na wszystkie swoje obawy, pytania, wątpliwości.
- Zapraszamy osoby zainteresowane na cotygodniowe dyżury informacyjne, podczas których będą udzielane informacje i wyjaśnienia dotyczące zagadnień związanych z realizacją projektu przebudowy - mówi Jakub Pietkiewicz, pełnomocnik ds. komunikacji społecznej.

Dyżury odbywać się będą w każdą środę w godzinach od 15.00 do 18.00 w siedzibie Centrum Dialogu Społecznego i Wolontariatu przy placu Kościuszki 18 (I piętro, pokój nr 7).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto