Oszustka ukradła staruszce z Tomaszowa 5 tysięcy zł

Do jej drzwi zapukała kobieta w wieku około 30-40 lat. Przedstawiła się jako pracownica ZUS. Mówiła, że pomoże starszej pani w uzyskaniu dodatkowego świadczenia. Oczywiście, potrzebny był odcinek ZUS. Oszustka zaczęła też mierzyć kobiecie bark, rzekomo w celu załatwienia pasa korekcyjnego. Gdy złodziejka wyszła, staruszka zorientowała się, że zniknął portfel z 5 tys. zł. Policja apeluje do seniorów, by nie wpuszczali obcych do mieszkania, a jeśli już, to wymagali od nich legitymacji lub poprosili o towarzyszenie kogoś z sąsiadów. Gdy oszuści zorientują się, że nagabywana osoba coś podejrzewa, wycofują się.