Oświadczenia majątkowe posłów z Łódzkiego za 2021 r. Iluzja z wycenami nieruchomości
Tyle tylko, że awans finansowy nie jest udziałem tylko debiutantów. Weźmy wieloletniego posła Cezarego Grabarczyka (PO/KO). W 2018 r. zarobił w Sejmie 123 tys. zł (uposażenie) i 30,4 tys. zł (dieta), ale już w 2021 r. odpowiednio 147 tys zł i 37,5 tys. zł. Z łącznie 153 tys. zł jest już ponad 184 tys. zł, a taki średni wzrost dotyczy wszystkich posłów, bo akurat od sierpnia 2021 r. podwyższyli sobie uposażenie z 8 tys. zł brutto do ponad 12 tys. zł., a diety podnieśli z 2,5 do ponad 4 tys. zł . (kwota nieopodatkowana do 3 tys. zł.). Mimo to na 31 posłów z Łódzkiego, oszczędności od początku kadencji spadły jedenastu, zapewne części z powodu inwestycji. Np. Dariusz Klimczak (PSL) zawarł umowę na zakup czwartego mieszkania, a Dariusz Joński (KO) i Tomasz Rzymkowski (PiS) budują domy. Mimo spadków ci dwaj ostatni posłowie i tak nie mają co narzekać, bo na ich kontach i tak spoczywa odpowiednio 70 i 30 tys. zł.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>