Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Odszkodowania za uszkodzenia komunikacyjne

Joanna Dębiec
Tomasz Przysuszyński nie narzeka dziś na brak pracy w swoim zakładzie
Tomasz Przysuszyński nie narzeka dziś na brak pracy w swoim zakładzie fot. Joanna Dębiec
Jazda po tomaszowskich ulicach zimą przypomina slalom. Czasem jednak nawet doświadczonemu kierowcy zdarza się wpaść w dziurę na drodze.

Za zniszczone zawieszenia, uszkodzenia układu kierowniczego, pokrzywione felgi, można domagać się rekompensaty. Na odszkodowanie liczyć mogą też piesi, którzy odniosą obrażenia, potykając się lub ślizgając na tomaszowskich chodnikach. Od początku roku do Zarządu Dróg Powiatowych w Tomaszowie wpłynęło już 19 wniosków o odszkodowania za samochody uszkodzone na dziurawych ulicach. Wnioski dotyczące szkód osobowych pojawiają się w ZDP rzadziej.

- Duża liczba wniosków w styczniu wynika z warunków atmosferycznych. Nowe dziury w drogach powstały przez odwilż po mroźnej zimie - wyjaśnia Lech Wójcik z Zarządu Dróg Powiatowych w Tomaszowie.

Nie tylko jednak aura jest przyczyną problemów kierowców.

- Stan dróg w powiecie ciągle się pogarsza. Potrzebujemy obwodnicy, bo ruch ciężkich samochodów przez miasto fatalnie wpływa na ich kondycję - przyznaje Wójcik.

Rzeczywiście, najgorsze dziury powstały na drogach, przez które przetaczają się ciężarówki. Prace drogowców są wprawdzie widoczne, ale na poprawę warunków jazdy trzeba poczekać do wiosny.

- Drogowcy łatali dziury na ul. Legionów, ale nie na całej jej długości. Nadal kierowcy muszą tam zwalniać, by nie narażać samochodu - mówi Tomasz Przysuszyński, mechanik, którego warsztat mieści się nieopodal - Źle jeździ się też na ul. Oskara Lange - dodaje.

Zdaniem fachowca, duże dziury w jezdniach są powodem zniszczenia felg, mniejsze, tak jak te na ul. Legionów, zawieszenia samochodu. Na uszkodzenia narażone są szczególnie przednie prawe koła.

Na ulicy Legionów nie sprawdził się wylany trzy lata temu asfalt, zwłaszcza, że jednocześnie nie powstała tu kanalizacja deszczowa. Efekty widać gołym okiem. Woda nie ma gdzie spływać i dziury w drodze gotowe.

Przyczyny rosnącej liczby wniosków o odszkodowania urzędnicy nie upatrują jednak w pogarszaniu się jakości dróg i chodników...

- Wzrastająca liczba wniosków o odszkodowania może wynikać z większej świadomości mieszkańców, którzy operują lepszą wiedzą o możliwościach rekompensaty - uważa Barbara Misiurska, naczelnik Wydziału Inżyniera Miasta w magistracie.

Tomaszowianie skarżą się głównie na połamania nóg i rąk. Część skarg rozpatrywana jest negatywnie. Nie zmienia to jednak faktu, że jeżdżenie po powiatowych ulicach i chodzenie po miejskich chodnikach bywa niebezpieczne. Wystarczy pospacerować jedną z ważniejszych ulic miasta św. Antoniego...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto