Warto wiedzieć, że obwarzanki tomaszowskie to produkt wpisany na listę produktów tradycyjnych w 2013 roku w kategorii "Wyroby piekarnicze i cukiernicze w woj. łódzkim". To jasnożółte pierścienie przygotowane z lekkiego ciasta sprawiającego wrażenie puszystego.
Obwarzanki tomaszowskie przygotowywane są według receptury stosowanej w latach międzywojennych w jednej z piekarni w Tomaszowie Mazowieckim. Dawniej i obecnie wypiekane są głównie z mąki i wody bez innych dodatków: „Na wypieki te przeznaczano mąkę żytnią lub pszenną, zawsze jednak czystą i jasną (…) Ciasto do tego rodzaju pieczywa wyrabiano na kwasie i wodzie. Niekiedy dodawano do niego trochę cukru (…)” (J. P. Dekowski, „Z badań nad pożywieniem ludu łowickiego (1880-1939)” w: Prace i Materiały Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi, Seria etnograficzna nr 12, Łódź 1968). Obwarzanki formowane są w kształt pierścienia z cienkich pasków ciasta, a następnie obgotowywane i wypiekane. Przy wyrobie obwarzanków tomaszowskich bardzo ważne jest zachowanie odpowiednich proporcji składników oraz sposób sporządzania ciasta, czas wyrabiania ciasta, długość obgotowywania i przesuszania.
Obwarzanki można zaliczyć również do pieczywa obrzędowego wyrabianego w województwie łódzkim. „Pieczywo kolędnicze zwano powszechnie scodrokami, gdyż pieczono je powszechnie na tzw. szczodry wieczór w wigilię trzech króli. (…) Precelki wyrabiano z jednolitych okrągłych długich wałeczków, które toczono w rękach z twardo zagniecionego ciasta żytniego lub pszennego. Grubość wałeczków dochodziła do 1,5 cm. (…) Do najpospolitszych spośród nich należały tzw. obarzanki, ósymki i garstki” (J. P. Dekowski, „Z badań nad pożywieniem ludu łowickiego (1880-1939)” w: Prace i Materiały Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi, Seria etnograficzna nr 12, Łódź 1968). Dawniej obwarzanki tomaszowskie były znane nie tylko w Tomaszowie Mazowieckim, ale również w dalszych okolicach i cieszyły się dużym uznaniem klientów. Obecnie produkowane obwarzanki tomaszowskie mają ten sam smak jak kiedyś i nadal cieszą się dużym zainteresowaniem na jarmarkach, festynach.
Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?