Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oblał 17-latka benzyną i podpalił

Andrzej Wdowski
27-letni mieszkaniec Tarnowskich Gór jest policji dobrze znany
27-letni mieszkaniec Tarnowskich Gór jest policji dobrze znany Archiwum policji w Tarnowskich Górach
Mieszkaniec Tomaszowa Maz. podpalony. Jego oprawcy z Tarnowskich Gór grozi do 10 lat

17-letni tomaszowianin, który od 3 stycznia poszukiwany był przez policję, odnalazł się w Tarnowskich Górach. Chłopak jest w bardzo ciężkim stanie. Leży w szpitalu specjalistycznym w Siemianowicach Śląskich. Ma ponad 60 procent poparzonej powierzchni ciała. Oblał go benzyną do napełniania zapalniczek i podpalił 27-letni mieszkaniec Tarnowskich Gór, którego poznał kilka dni wcześniej, a potem zamieszkał u niego.

Na wniosek tarnogórskiej prokuratury oraz śledczych, Sąd Rejonowy w Tarnowskich Górach w sobotę zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu wobec zatrzymanego 27-latka. Podejrzany jest on o dokonanie umyślnego, ciężkiego uszkodzenia ciała młodszego kolegi. Za popełnienie tego czynu najbliższe 10 lat może spędzić w więzieniu.

Do szokującego zdarzenia doszło w nocy z 12 na 13 stycznia w jednym z mieszkań przy ul. Świdra w Tarnowskich Górach. Policjanci otrzymali w nocy dwa zgłoszenia.
- Jedno było od mieszkańców osiedla i dotyczyło głośnej imprezy w sąsiednim mieszkaniu, a drugie z centrum zarządzania kryzysowego o biegającym w samej bieliźnie po ulicy i krzyczącym mężczyźnie - mówi st. asp. Rafał Biczysko, rzecznik policji w Tarnowskich Górach. - Okazało się, że biegającym po ulicy był 17-latek z Tomaszowa Mazowieckiego, który został poparzony. Odwieziono go do szpitala specjalistycznego w Siemianowicach Śląskich. Lekarze stwierdzili u niego ponad 60 proc. poparzonej powierzchni ciała.

Mieszkańcy Tarnowskich Gór nie mogą uwierzyć w to, co się stało.
- To zdarzenie bez precedensu w historii naszego miasta - mówi tarnogórzanin Jacek Tarski. - Ludzie są przerażeni, że do czegoś podobnego mogło dojść, że człowiek zdolny jest do takiego zdziczenia.

Jak informuje rzecznik policji, obaj mężczyźni poznali się kilka dni wcześniej. Starszy zaoferował młodszemu nocleg w wynajmowanym przez siebie mieszkaniu i pomoc w znalezieniu pracy. Feralnej nocy pili razem alkohol. Prawdopodobnie doszło pomiędzy nimi do awantury. W pewnym momencie tarnogórzanin oblał benzyną młodszego kolegę, po czym go podpalił.

W chwili zatrzymania 27-latek był kompletnie pijany. Wy-dmuchał 2,5 promila alkoholu. W mieszkaniu, gdzie dramat się rozegrał, czuć było spaleniznę i zapach benzyny.

Podejrzany jest doskonale znany tarnogórskiej policji za popełnione liczne wykroczenia, począwszy od gróźb karalnych przez wymuszenia rozbójnicze po kierowanie samochodem po pijanemu.
W sobotę sąd zastosował wobec niego areszt na 3 miesiące. Podejrzany nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto