Zaskakującą decyzja Sądu Rejonowego w Tomaszowie Mazowieckim. Na wniosek obrońcy oskarżonych sąd utajnił proces czworga tomaszowskich strażników miejskich (po prokuratorskich zarzutach zostali zawieszeni w pracy), których Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim oskarża o niedopełnienia obowiązków służbowych i poświadczanie nieprawdy w dokumentach. Powołał się przy tym na "ważny interes prywatny oskarżonych."
- Moi klienci są funkcjonariuszami publicznymi i przewiduję, że na skutek moich działań wrócą do służby. W tej sytuacji relacjonowanie rozprawy przez media może naruszyć ważny interes prywatny oskarżonych - argumentował mecenas Konrad Wiwat, broniący przed sądem oskarżonych strażników. Założył przy tym z góry, że media będą nierzetelnie relacjonować przebieg rozprawy, gdyż - jak stwierdził - materiały szkalujące oskarżonych, a nie znajdujące potwierdzenia w materiale dowodowym, ukazywały się już wcześniej. Nie sprecyzował jednak, jakie publikacje ma na myśli.
Więcej w czwartkowym wydaniu Dziennika Łódzkiego
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?