Nie-walentynki w GOK w Ujeździe. Ponad setka młodych ludzi bawiła się do godziny trzeciej nad ranem podczas maratonu filmowego i różnych animacji.
- Impreza była skierowana głównie do młodzieży, dlatego to oni wybierali filmy, atrakcje w przerwach między filmami i to co będzie serwowane w bufecie, który notabene sami poprowadzili - relacjonuje Aleksandra Wójcińska, animator zajęć i wydarzeń kulturalnych w GOK w Ujeździe. - Filmy oglądano na materacach, a wszyscy uczestnicy zabrali ze sobą koce, śpiwory, poduszki.
Do każdego biletu można było dostać gratis kubek gorącej czekolady z bitą śmietaną i kolorowymi posypkami oraz pudełko świeżego popcornu. Wśród uczestników rozlosowano słodkie nagrody. Ogromnym zainteresowaniem cieszyła ścianka do zdjęć, oczywiście w kolorze czarnym, na której uczestnicy imprezy białymi pisakami wypisali wszystko, co chcieli przekazać tego dnia. Młodzi Ambasadorzy GOKu (GOK_EKIPA) zadbali o animacje, a największym zainteresowaniem cieszyło się karaoke i wspólne tańce na materacach.
- Największym powodem do dumy i najważniejszą informacją dla pracowników GOKu odnośnie powodzenia imprezy było to, że uczestnicy zostali do ostatnich chwil, a niektórzy rodzice przychodzili kilkukrotnie po swoje pociechy, które absolutnie nie chciały słyszeć o zakończeniu zabawy przed końcem. Trzeba to powtórzyć - zapowiada Wójcińska.
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?