Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nabór do szkół w Tomaszowie nieudany. Zapowiadane zwolnienia, cięcia etatów i likwidacje kierunków

Dagmara Kubczak
Szkoły stawały w tym roku na uszach, żeby przyciągnąć gimnazjalistów. Jak się okazuje z marnym efektem. Na zdjęciu dni otwarte w samochodówce
Szkoły stawały w tym roku na uszach, żeby przyciągnąć gimnazjalistów. Jak się okazuje z marnym efektem. Na zdjęciu dni otwarte w samochodówce Beata Dobrzyńska
Zwolnienia z pracy, cięcia etatów i likwidacja kierunków - takie prognozy związane są z nowym rokiem szkolnym w tomaszowskich szkołach ponadgimnazjalnych

Aż 28 nauczycieli, z których połowa uczących w szkołach średnich, będzie miała ograniczone etaty, a 26, w tym prawdopodobnie aż siedmiu uczących w samochodówce, pożegna się w tym roku z pracą. Tak pesymistyczne prognozy związane są m. in. z brakiem zainteresowania ofertą edukacyjną tomaszowskich szkół ponadgimnazjalnych.

Choć nabór do szkół ponadgimnazjalnych ostatecznie jeszcze nie został zamknięty, już dziś budzi wiele obaw. Najgorzej sytuacja wygląda w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3, gdzie z myślą o poprawie warunków uczniów, powstaje nowy budynek dydaktyczny. W tegorocznej ofercie szkoły pojawiły się dwa nowe kierunki związane z energią odnawialną. Żaden jednak nie przypadł do gustu gimnazjalistom. Niewielkim zainteresowaniem cieszą się też pozostałe kierunki. W efekcie, jak wylicza dyrektor, naukę może tu rozpocząć nawet o ponad dwustu uczniów mniej niż dotychczas.

- Jesteśmy zaskoczeni taką sytuacją - komentuje Mirosław Fajfer, dyrektor ZSP nr 3. - To wynika m. in. z braku zainteresowania w ogóle budowlanką czy geodezją. Na tym etapie naboru myślimy o 7 zwolnieniach i 14 ograniczeniach etatów.

Inaczej sytuacja przedstawia się np. w ZSP nr 6, gdzie coraz większym zainteresowaniem cieszy się Liceum Plastyczne. Powstanie tu również klasa o kierunku fototechnik, który był nowością w tegorocznej ofercie szkoły. Bardzo dobrze ma się też nabór do II LO, gdzie na 160 miejsc, chętnych jest 214 gimnazjalistów.

Na ostatniej sesji rady powiatu obawy wzbudziła też liczba zalogowanych do systemu elektronicznego naboru absolwentów. Z danych wynika, że na 1.270 absolwentów gimnazjów, do systemu zalogowało się 1.116. - Gdzie zatem zniknęło ponad 150 uczniów? - pytali radni.
Naczelnik wydziału oświaty, Katarzyna Banaszczak, przekonuje, że taka sytuacja powtarza się właściwie co roku. - To prawda, że w systemie mamy mniej uczniów niż być powinno, ale to dopiero początek naboru - wyjaśnia naczelnik. - Nie wszyscy uczniowie kończą klasy trzecie, a część z nich może mieć jeszcze egzaminy poprawkowe. Niektórzy wybierają też szkoły leżące w innych powiatach. Wiedzę, czy bilans się zgadza, będziemy mieli na koniec sierpnia - dodaje.

Dodaje też, że w tym roku oferta szkół jest większa, niż potrzeby, a nowe kierunki zawsze trudniej "się otwierają". Takie argumenty nie przekonują jednak niektórych radnych.
- Oczywiście trzeba poczekać do końca naboru, ale już teraz można stwierdzić, że jeśli dane o braku 150 uczniów potwierdzą się, to znaczy, że Tomaszów przestaje być atrakcyjny nawet dla gimnazjalistów i jest to porażka oświatowa powiatu - komentuje sprawę Grzegorz Sławiński, radny powiatu.

W Opocznie planowana jest likwidacja łącznie pięciu etatów - w ZSO w Opocznie - trzy, w ZSP w Drzewicy - jeden oraz w ZSZ w Żarnowie również jeden. Ograniczenia etatów przewidziano u piętnastu nauczycieli, w tym najwięcej - u dziewięciu - w ZST w Mroczkowie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto