Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Motocyklista uciekał przed policją. Nie spodziewał się, że będzie go ścigać policjantka, która biega w półmaratonach

Dag
24-letni motocyklista uciekał przed policjantami. Mężczyzna nie spodziewał się jednak, że bez problemu dogoni go policjantka, która w czasie wolnym startuje w półmaratonach...

Motocyklista uciekał przed policjantami ruchu drogowego

Do zdarzenia doszło w środę, 28 kwietnia o godz. 18.45. Policjanci z opoczyńskiej komendy patrolując drogę krajową nr 74 w miejscowości Feliksów zauważyli kierującego motocyklem honda. Motocyklista na widok oznakowanego radiowozu policji nagle, z impetem skręcił w drogę prowadzącą do miejscowości Kazimierzów.

- Policjanci widząc tak niepokojące zachowanie motocyklisty podjęli decyzję o skontrolowaniu kierowcy - informuje asp. szt. Barbara Stępień, rzecznik KPP w Opocznie. - Przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych jechali za kierowcą i wydawali mu polecenia do zatrzymania. Niestety mężczyzna nie reagował, tylko co chwilę oglądał się za siebie i sprawdzał, czy patrol wciąż za nim za nim jedzie.

W pewnym momencie mężczyzna porzucił na drodze motocykl i zaczął uciekać pieszo. Jak sam przyznał po zatrzymaniu, nie spodziewał się, że w pościg za nim ruszy opoczyńska policjantka, która po przebiegnięciu kilkuset metrów dogoniła i zatrzymała 24-latka.

- Mężczyzna nie miał świadomości, że w pościg za nim ruszyła funkcjonariuszka, dla której przebiegnięcie kilkuset metrów, nawet w pełnym umundurowaniu nie stanowi żadnego problemu, ponieważ w czasie wolnym od służby bierze ona udział w półmaratonach, biegach okolicznościowych, a obecnie przygotowuje się do runmageddonu - ekstremalnego biegu z przeszkodami - dodaje rzeczniczka policji.

Po zatrzymaniu kierowcy szybko okazało się dlaczego podjął tak nieodpowiedzialną i niebezpieczną decyzję. 24- latek był nietrzeźwy. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że mężczyzna ma prawie promil alkoholu w organizmie. Dodatkowo motocykl, którym się poruszał nie posiadał obowiązkowego ubezpieczenia OC oraz był niezarejestrowany. 24-latek stracił prawo jazdy. Sprawa zostanie skierowana pod ocenę sądu.

Zignorowanie nakazu zatrzymania przez policję, niesie za sobą rosnącą skalę surowych konsekwencji prawnych - od nałożenia grzywny do nawet 5 lat pozbawienia wolności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto