Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mnożą się kłopoty na miejskiej pływalni w Tomaszowie

Beata Dobrzyńska
Chętnych do pływania w miejskim basenie przybywa, problemów też
Chętnych do pływania w miejskim basenie przybywa, problemów też Dagmara Kubczak
Chcesz skorzystać z nowoczesnego basenu na Niebrowie, którego budowa kosztowała prawie 16 mln zł, musisz liczyć się z kłopotami. Pomimo że od otwarcia minęły już ponad trzy tygodnie, pracownicy i szefostwo wciąż nie mogą sobie poradzić z usterkami sprzętu, które skutecznie utrudniają spokojne cieszenie się kąpielą.

- Basen bardzo nam się podoba - ładny, gustowny, z mnóstwem atrakcji, a wszystko za stosunkowo niewielką cenę - mówi Tomasz Borowski, którzy przyjechał na pływalnię z synem. - Niestety, było kilka incydentów, które trochę popsuły nam humor. Usterki zgłosiliśmy, mamy nadzieję, że będzie lepiej - dodaje.

Pracownicy pływalni przyznają, że wszystkie usterki i uwagi skrzętnie notują i przekazują szefostwu. Ostatnio uwagi trafiały do dyrektora Zespołu Szkół nr 4, który chwilowo zastępował kierownika obiektu. Ten zaledwie po trzech tygodniach od otwarcia (zatrudniony był wiele miesięcy wcześniej i przygotowywał basen do uruchomienia) odszedł z pracy.

Z początkiem tego tygodnia basen będzie miał nowego kierownika, który będzie musiał uporać się z wszystkimi problemami. A tych wciąż jest sporo. Przede wszystkim braki w wyposażeniu, które przeszkadzają mieszkańcom: nie ma wieszaków na ręczniki, lusterek, stojaka, przy którym można postawić rowery. Z kłopotami funkcjonuje sprzęt: zacinają się bramki, zamki w szafkach, a opłaty nie zawsze są dobrze naliczane.

Zdaniem prezydenta Rafała Zagozdona, potrzeba czasu, ale to kierownictwo pływalni jest od tego, by na wszystkie problemy reagować. Przez ostatnie tygodnie prowadzący basen byli też w ciągłym kontakcie z dyrekcją pływalni w Opocznie, która sprawnie funkcjonuje od lat. Jak długo w Tomaszowie jeszcze potrwa rozruch basenu, czas pokaże.

* * * * *

Rezygnacja za rezygnacją w UM
Odejście Mirosława Huzara z funkcji kierownika miejskiej pływalni to niejedyna zaskakująca rezygnacja w ostatnich dniach, złożona na ręce prezydenta Rafała Zagozdona. Wypowiedzenie z pracy złożył też Grzegorz Sławiński, obecnie pełnomocnik prezydenta ds. rewitalizacji miasta, szef zespołu, który przez ostatnie miesiące przygotowywał dokumentację, potrzebną do podpisania ostatecznej umowy na dofinansowanie projektu.
Grzegorz Sławiński rezygnację tłumaczy powodami osobistymi. Na swoim stanowisku w magistracie będzie pracował jeszcze przez trzy miesiące. Podczas listopadowych wyborów będzie też kandydował do rady powiatu z ramienia Platformy Obywatelskiej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto