Ciało mieszkanki Tomaszowa znaleziono w sobotę około godz. 13 w mieszkaniu przy ul. Nadrzecznej. Kobieta leżała w łazience - w wannie wypełnionej wodą. Na miejsce zostało wezwane pogotowie, policja i straż pożarna.
Jak stwierdził lekarz pogotowia, prawdopodobną przyczyną mogło być zatrucie tlenkiem węgla, ale czy tak rzeczywiście było, będzie można stwierdzić dopiero po sekcji zwłok. Wtedy też będzie wiadomo, kiedy dokładnie nastąpiła śmierć.
- Na ciele denatki nie było widocznych śladów zewnętrznych obrażeń. Ponieważ w styczniu bieżącego roku w czasie kontroli kominiarskiej stwierdzono zanik ciągu w przewodzie kominowym, a w łazience znajdował się piecyk gazowy, zaś wloty przewodów wentylacyjnych były zasłonięte folią wstępnie przypuszcza się, że kobieta mogła umrzeć wskutek zaczadzenia podczas kąpieli - informuje podinsp. Magdalena Zieliñska, rzecznik prasowy łódzkiej komendy wojewódzkiej.
Strażacy, którzy przybyli na miejsce za pomocą urządzeń pomiarowych sprawdzili stężenie tlenku węgla w atmosferze w całym bloku i nie stwierdzili przekroczeń norm.
Do pierwszego przypadku zatrucia czadem doszło zaledwie półtora tygodnia temu w mieszkaniu na ul. Bohaterów 14. Brygady. Wówczas młoda kobieta zatruła się podczas kąpieli. Zmarła w szpitalu.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?