Tłum zgromadzony na gorlickim rynku był znakiem, że mieszkańców zaciekawiły zapowiedzi wydarzeń pierwszego dnia święta miasta. I rzeczywiście wspomniane mogły intrygować, tym bardziej, że nie było sceny do której jesteśmy przyzwyczajeni przy okazji wszelkich miejskich imprezy. Powód był jeden: tym razem areną głównych działań był front ratusza. Historia miasta została opowiedziana obrazem, światłem, dźwiękiem oraz efektami specjalnymi.
Zanim jednak rynkiem zawładną obraz i muzyka, obejrzeliśmy pantomimę „Póki my żyjemy”, w wykonaniu podopiecznych Dziennego Ośrodka Wsparcia Środowiskowego Dom Samopomocy w Gorlicach oraz wspólne śpiewanie pieśni patriotycznych.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
