Major Hubal czy kardynał Wyszyński? Kto zostanie patronem ronda?

Jest już pierwsza propozycja dla nowego obiektu, którego inwestorem jest tomaszowskie starostwo. Wiele wskazuje jednak na to, że nie będzie ona ostatnia...

Propozycja, by rondo nosiło imię prymasa kardynała Stefana Wyszyńskiego, pojawiła się na posiedzeniu zarządu powiatu. Skąd taka inicjatywa?
- Pomysł nie jest przypadkowy, rondo powstało w ciągu ulicy Jan Pawła II, a wszyscy wiemy, że bez kardynała Wyszyńskiego, być może nie byłoby papieża Polaka - mówi Sławomir Szewczyk, wicestarosta powiatu (PiS), współautor pomysłu. - Poza tym był to wielki człowiek, który także może zostać błogosławionym. Pamiętajmy też, że to w tym roku Jan Paweł II został wyniesiony na ołtarze - dodaje.

Do wniosku przedstawicieli PiS przychyliła się większość członków zarządu powiatu, a tym samym podjęto w tej sprawie uchwałę.
Sprawa nie wzbudziła zainteresowania radnych powiatowych na sesji, a tymczasem pojawiła się kolejna inicjatywa - by rondo nazwać imieniem majora Henryka Dobrzańskiego, znanego wszystkim jako Hubal.

Powodów dla których rondu mógłby patrnować Hubal jest kilka, m. in. fakt związków majora z Ziemią Tomaszowską i położenie nowego ronda w pobliżu osiedla Hubala. Propozycja ta oficjalnie jeszcze nie wpłynęła do starostwa, ale możliwe, że tak się stanie po niedzieli. Sławomir Szewczyk zapewnia, że o kontrpropozycji nic nie wie.
- Zarząd w tej sprawie podjął uchwałę, kolejnym krokiem jest zwrócenie się z wnioskiem do prezydenta Tomaszowa i Rady Miejskiej, bo choć droga i rondo jest powiatowe, to w rękach władz miejskich jest ostateczna decyzja o nadaniu imienia obiektowi - wyjaśnia wicestarosta Szewczyk.

Tomasz Kumek, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Tomaszowie (SLD) nie wyobraża sobie sytuacji, by do biura Rady wpłynęły dwie propozycje, a to radni mieli zdecydować, która nazwa będzie odpowiedniejsza . - Organ zgłaszający powinien dać taką propozycję, by nie budziła żadnych dyskusji - uważa Tomasz Kumek.