Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ludzie drżą z obawy przed zalaniem

Andrzej Wdowski, Beata Dobrzyńska
Feliksa i Leon Piaskowski z niepokojem obserwowali, jak Wolbórka występuje z koryta i podchodzi pod wały tuż obok ich domu. W środę rzeka wróciła do koryta
Feliksa i Leon Piaskowski z niepokojem obserwowali, jak Wolbórka występuje z koryta i podchodzi pod wały tuż obok ich domu. W środę rzeka wróciła do koryta fot. Beata Dobrzyńska
Wolbórka, Pilica i Czarna znów postraszyły mieszkańców Tomaszowa. Stan Wolbórki popdniósł się gwałtownie.

Prezydent miasta ogłosił pogotowie przeciwpowodziowe. Na szczęście sytuacja wraca do normy

Chwile grozy przeżywali przez kilka ostatnich dni mieszkańcy Tomaszowa, których domy leżą nad rzekami. W ciągu zaledwie kilku godzin stan Wolbórki gwałtownie podniósł się. Rzeka wystąpiła z koryta i smagała wały.

- Najgorzej było w niedzielę. Staliśmy na wałach i patrzyliśmy, jak z godziny na godzinę rzeka przybiera i podchodzi pod wał, który biegnie tuż obok naszego domu - mówi Feliksa Piaskowska, która mieszka przy ul. Nowowiejskiej tuż obok mostu nad Wolbórką. - Jeszcze w niedzielę woda pojawiła się w naszej piwnicy. Brodziłam w niej po kostki. Od razu też na polach wokół pojawiła się woda. Tak jest zawsze podczas roztopów. Z niepokojem patrzyliśmy z sąsiadami, co się dzieje w nocy z niedzieli na poniedziałek, kilka razy wychodziliśmy na wały. Dopiero rano odetchnęliśmy, gdy zauważyłam, że woda odsuwa się od patyków wbitych wcześniej w wał.

Zagrożenie powodziowe pojawia się w Tomaszowie regularnie, zwykle wiosną, gdy przychodzi odwilż, czasami także później, jak w ubiegłym roku w maju, gdy południe kraju walczyło z powodzią wywołaną ulewami i do Toma-szowa dotarła fala. W krótkim czasie woda w Wolbórce podniosła się na tyle wysoko, że zaczęła zalewać boisko na Lechii, a mieszkańców ulic Henrykowskiej i Andrzeja, które leżą nad Pilicą trzeba było odgradzać od wody workami z piaskiem.

Zdaniem niektórych mieszkańców, zmagających się ze skutkami regularnych podtopień, urzędnicy nie robią tyle dla ochrony przeciwpowodziowej, ile powinni.

- Dopiero, gdy coś się stanie, zabierają się za regulowanie rzeki, tak było na Czarnej, a nawet i u nas, wał został podniesiony dopiero niedawno, ale chociaż tyle, że jest regularnie teraz czyszczony - mówi Leon Piaskowski.

Do tej pory nie zrobiono też nic w sprawie przepustu przy Parku Solidarności, który w ubiegłym roku tak bardzo zagroził boiskom na Lechii. Sprawę komplikuje fakt, że jedna rzeka ma wielu "opiekunów".

- To przede wszystkim wina nieuregulowania własności gruntów - mówi Leszek Jakubowski, szef wydziału zarządzania kryzysowego w Urzędzie Miasta w Tomaszowie. - Część rzek i wałów należy do Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych, częścią muszą się opiekować firmy, które leżą przy rzekach, np. przy Wol-bórce Mazovia i Filce, część należy do nas. Rzeczywiście przepust przy parku miejskim musimy przebudować sami, obecnie powstaje dokumentacja na to zadanie. od ubiegłego roku zostały tam worki wrzucone przez strażaków. To prowizoryczne rozwiązanie jak na razie się sprawdza.

Mieczysław Witek inspektor rawskiego oddziału Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych, który często bywa w Tomaszowie, by oceniać stan rzek, przyznaje, że to w gestii magistratu jest wiele zadań związanych z utrzymaniem rzek, a to co należy do Zarządu Melioracji, starają się wypełniać w miarę możliwości finansowych. - W ubiegłym roku przede wszystkim rozebraliśmy jaz w Parku Solidarności na wysokości muszli. Powstał przed laty, dla jednego z tutejszych zakładów, od dawna nie był używany, ale to na nim zbierały się gałęzie i piętrzyła woda. Umocniliśmy brzeg, dno samo się wyrównało. Teraz jest tu bezpiecznie - mówi inps. Witek.

Wciąż nie wiadomo, kiedy powstaną zbiorniki retencyjne na Wolbórce w Tomaszowie i przed miastem. Budowa trzech zbiorników figuruje w programie Małej Retencji Województwa Łódzkiego, ale w planach finansowych na ten rok ich nie ma.

W Opoczyńskiem najbardziej dają się mieszkańcom we znaki rzeki Drzewiczka i Wąglanka przepływające przez powiat. Największe spustoszenie czynią najczęściej w miejscu, gdzie się łączą, a więc w okolicach stadionu Ceramiki Opoczno i targowiska miejskiego. Jak wyleją, pod wodą znajdują się rozległe tereny zielone i gospodarstwa rolne położone w ich sąsiedztwie. W miniony weekend woda w tym miejscu podniosła się aż o 90 cm i wielu mieszkańców z trwogą patrzyło na rozwój sytuacji.

- Sytuacja na pewno diametralnie się poprawi jak na rzece Drzewiczce w miejscowości Sitowa wybudowany zostanie zbiornik retencyjny - mówi Czesław Pawlik, kierownik Terenowego Inspektoratu w Białaczowie Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Łodzi. - Zbiornik powstanie na pow. 23 hektarów. Już załatwione zostały sprawy z właścicielami gruntów, na których byłby budowany.

Jak dodaje Pawlik, spore zniszczenia na terenie powiatu pozostawiła po sobie powódź jaka miała miejsce we wrześniu ubiegłego roku. Zniszczyła wały, podmyła mosty i uszkodziła przepusty.

- Niemal wszystko zostało już naprawione - mówi Pawlik. - Największe pieniądze poszły na konserwację wałów nie tylko rzek Drzewiczki i Wąglanki, ale też tych mniej znanych, jak Słomianka, Popławka czy Giełzówka. Rzeki udrożniono, odmulono i uzupełniono ubytki w ich brzegach. Prace konserwacyjne prowadzono na długości 8,2 km.

Dziś, zdaniem Pawlika, sytuacja jest dobra. Wszystkie rzeki są w korytach, a w zalewach w Miedznej Murowanej i Drzewicy jest spora rezerwa na przyjęcie dodatkowej wody.

W Miedznej Murowanej, gdzie ma siedzibę Terenowy Inspektorat w Białaczowie jest magazyn przeciwpowodziowy i kryzysowy dla województwa, urządzony na potrzeby pięciu powiatów - tomaszowskiego, opoczyńskiego, piotrkowskiego radomszczańskiego i rawskiego.

- Niedawno zostaliśmy doposażeni - dodaje Pawlik. - Otrzymaliśmy 50 tys. worków, obrotowe napełniacze do piasku, oświetlenie balonowe, plandetki, a także buty i namioty pneumatyczne. Na stanie mamy oczywiście jedną dużą łódź i pięcioosobowy ponton.

Oby jednak nie było potrzeby wykorzystywania tego sprzętu...

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto