Leśnicy przenosili ropuchy i żaby przez drogę koło Spały [ZDJĘCIA]

Wiosna to okres wzmożonej aktywności wielu gatunków zwierząt, w tym płazów. Po zimie ospałe zwierzaki przemieszczają się z miejsc zimowania do zbiorników wodnych w celu rozrodu. Jednym z takich miejsc w okolicy Tomaszowa są stawy przy drodze Spała-Królowa Wola tuż przy siedzibie Nadleśnictwa Spała. Płazy, aby złożyć skrzek w pobliskim stawie, muszą przeprawić się przed dość ruchliwą drogę. Dla wielu z nich niestety kończy się to tragicznie.

Aby ograniczyć ich śmiertelność, w drodze do zbiornika wodnego zlokalizowanego w sąsiedztwie nadleśnictwa Spała od 23 marca rozpoczęło się przenoszenie płazów przez ruchliwą drogę. Akcja zainicjowana została przez członków Koła Polskiego Towarzystwa Leśnego przy Nadleśnictwie Spała.

- Płazy to zwierzęta, które po lądzie nie poruszają się tak sprawnie jak w wodzie, a dodatkowo będąc ospałym po przezimowaniu, kiedy znajdą na szosie, nie mają szans w starciu z nadjeżdżającymi samochodami - tłumaczy Mateusz Pawelec, jeden z organizatorów akcji.

W ramach działań ochronnych został zamontowany swego rodzaju „płotek” z agrotkaniny na długości 200 m pasa drogowego, który zabezpiecza je przed wejściem na jezdnię. Płazy są zbierane wzdłuż założonego „płotku” oraz z jezdni do wiaderek i przenoszone na drugą stronę drogi. Pozwala to na bezpieczne dotarcie płazom do zbiornika, w którym się rozmnażają (składany jest skrzek).

Dzięki podjętym działaniom dotychczas udało się zabezpieczyć i pomóc bezpiecznie dotrzeć do miejsca rozrodu ponad 350 osobnikom z różnych gatunków, w tym: żaby brunatne, ropucha szara i inne (dominującym gatunkiem była ropucha szara (Bufo bufo)). Podobna akcja planowana jest również w przyszłym roku.