Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lechia Tomaszów Maz. po 21 latach wróciła do piłkarskiej III ligi. Wielka feta z fanami zespołu

Andrzej Wdowski, Dariusz Śmigielski
Niezwykle efektownie pożegnali się ze swoimi kibicami piłkarze RKS Lechia 1923 Tomaszów Maz. Dzisiaj (6 czerwca) w ostatnim meczu przed własną publicznością podopieczni trenera z Czarnogóry Aleksandara Majića pokonali Włókniarza Zgierz 3-0. Bramki zdobyli Kamil Kubiak (52 min.), Maciej Lewandowski (70) i Luke Uzoma (89). Lechia już wcześniej zapewniła sobie III-ligowy awans.

Niezwykle efektownie pożegnali się ze swoimi kibicami piłkarze RKS Lechia 1923 Tomaszów Maz. W środę (6 czerwca) w ostatnim meczu przed własną publicznością podopieczni trenera z Czarnogóry Aleksandara Majića pokonali Włókniarza Zgierz 3-0. Bramki zdobyli Kamil Kubiak (52 min.), Maciej Lewandowski (70) i Luke Uzoma (89). Lechia już wcześniej zapewniła sobie III-ligowy awans.
Przed meczem drużynie wręczono trzy efektowne puchary.


Za awans do III ligi kapitanowi Lechii Kamilowi Szymczakowi puchar wręczył Stanisław Sipa, prezes Okręgowego Związku Piłki Nożnej w Piotrkowie Tryb.


- Gratuluję awansu i życzę wam abyście na szczeblu III ligi dostarczali swoim sympatykom tylu emocji co w IV lidze - powiedział szef OZPN.


Członkowie drużyny odebrali również piękne puchary od prezydenta Tomaszowa Maz. i starosty powiatu, które na ręce zawodników i szefostwa Lechii przekazali sekretarz miasta Krzysztof Janik i zastępca dyrektora wydziału kultury i sportu w starostwie Grzegorz Wągrodzki.


W pojedynku z Włókniarzem z powodu kontuzji nie zagrał kapitan Lechii Kamil Szymczak. Ale razem z kolegami, działaczami i kibicami fetował sukces swojego zespołu. 
- Udowodniliśmy wszystkim, że stać nas na dużo, a to nie jest jeszcze nasze ostatnie słowo - zapewnia Kamil. - Chciałbym podziękować nie tylko tym wszystkim, którzy byli z nami na dobre i złe, ale i tym, którzy w nas nie wierzyli i krytykowali. To także wasz sukces.
Kamil nie chciał się wypowiadać co do jego najbliższej przeszłości. - Na tą chwilę jestem zawodnikiem Lechii, a czas pokaże jak sprawa będzie wyglądała w przyszłym sezonie - powiedział.


W spotkaniu z Włókniarzem opaskę kapitana drużyny od Szymczaka przejął bramkarz Artur Holewiński. Jego udział w awansie Lechii był ogromny. To był najmocniejszy punkt tomaszowskiego lidera IV ligi.
W ostatnim meczu przed własną publicznością barw RKS Lechia 1923 bronili:
Holewiński - Matysiak, Cyran (46.Luke), Turek, Milczarek - Tonowicz, Król, Kowalski, Kubiak (78.Stańdo) - Petricević (68.Lewandowski), Rakowski (46.Pogorzała). Na ławce siedzieli Chachuła, Nowacki i Polit. Trenerzy: Aleksandar Majić i Krzysztof Pawłowski, kierownik drużyny Ryszard Jura.


10 czerwca Lechia dostanie punkty walkowerem, bo jej rywal Włókniarz Konstantynów wycofał się z rozgrywek. W ostatniej kolejce 17 czerwca Lechia wystąpi w Kwiatkowicach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto