Kontrowersje wokół projektu budowy ulicy Chopina w Tomaszowie

Kontrowersje wśród niektórych radnych miejskich wywołał projekt budowy ulicy Chopina, na podstawie którego jeszcze w tym roku mogłyby się rozpocząć pierwsze prace.

Na ten cel w tegorocznym budżecie zostało zapisane 20 tys. zł, a ogólnie cała inwestycja ma kosztować 8,2 mln zł, w rozbiciu aż do 2014 roku. Przy czym, jak wynika z wieloletniej prognozy finansowej, którą razem z budżetem uchwalili tomaszowscy radni na ostatniej sesji, przeprowadzenie tej inwestycji zależy od pozyskania funduszy zewnętrznych.

Jak wynika z przygotowywanej dokumentacji projektowej, droga ma łączyć się z rondem, które Zarząd Dróg Wojewódzkich wybuduje w pobliżu skrzyżowania ulic Warszawskiej z Główną. Dalej Chopina ma wpadać w Dworcową i prowadzić w kierunku Spalskiej. Droga mogłaby pełnić rolę wewnętrznej obwodnicy miasta, zwłaszcza że będzie do niej prowadziła ul. Zawadzka, połączona z wjazdem z krajowej ósemki dwupasmową ul. Orzeszkowej.

Zdaniem radnego PO, Jacka Kowalewskiego, nie ma innej możliwości jak zrobienie tutaj drogi dwupasmowej, zwłaszcza że pozwala na to zapas terenu wzdłuż ulicy. - Robienie w tym miejscu jednopasmówki w pierwszej połowie XXI wieku jest anachroniczne - przekonuje radny Kowalewski. - Z projektu, który otrzymałem, wynika, że mamy zaprojektowaną siedmiometrową ulicę z dwunastometrowymi trawnikami. To absurd. Nie przyjdą do nas inwestorzy, jeśli służby prezydenta będą w ten sposób podchodziły do rozwoju infrastruktury drogowej - mówił podczas sesji rady.

Prezydent Rafał Zagozdon sugestie radnego, by jeszcze raz przeprojektować drogę, skwitował krótko: - Nie mam wizji dwupasmowej ulicy Chopina.

Prawdą jest, że ulica Chopina biegnie przez osiedle domków jednorodzinnych. Wokół wciąż jest mnóstwo terenów, na których mogą budować się mieszkańcy. Zresztą wystarczy krótki spacer, by przekonać się, jak wiele nowych domów powstaje.

- Nie wyobrażam sobie mieszkać kilkadziesiąt metrów od dwupasmówki, po której będą mknęły tiry - mówi pani Jolanta, która buduje dom na ulicy Gdyńskiej, prostopadłej do Chopina. - Skoro planowali tam dwupasmówkę, dlaczego nikt o tym nie informował ludzi, którzy zaczynali się budować. To ciche i spokojne osiedle, a obwodnica tu zupełnie nie pasuje.