Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kontrowersje wokół losowania członków komisji wyborczych w Tomaszowie

Beata Dobrzyńska
W Tomaszowie widać już, że kampania wyborcza ruszyła na dobre
W Tomaszowie widać już, że kampania wyborcza ruszyła na dobre fot. Beata Dobrzyńska
W środę w Urzędzie Miejskim odbędzie się publiczne losowanie kandydatów do składów obwodowych komisji wyborczych.

Choć w mieście listy kandydatów do rady zarejestrowało osiem komitetów, to aż dziesięć zgłosiło swoich przedstawicieli do komisji obwodowych. Dodatkowo zrobiły to Liga Polskich Rodzin oraz Polskie Stronnictwo Ludowe. O ile pierwsza nazwa nie wzbudziła większych emocji, o tyle nazwa PSL wywołała sporą burzę wśród innych komitetów, a to dlatego, że ogólnopolskie PSL ma już swojego odpowiednika w Tomaszowie, jest nim KWW Forum Samorządowo-Ludowe 2010, popierające prezydenta Rafała Zagozdona.

- Losowanie to loteria, może się tak zdarzyć, że w jednej komisji będzie kilku przedstawicieli ludowców, a nie będzie reprezentantów innego komitetu. To może stwarzać groźne sytuacje - mówi przedstawiciel jednego komitetu.

Maria Nawrocka, przewodnicząca Miejskiej Komisji Wyborczej, przyznaje, że konsultowała się już w tej sprawie z komisarzem wyborczym w Piotrkowie. - Liga Polskich Rodzin wystawiała swoich kandydatów do sejmiku wojewódzkiego, więc sprawa była oczywista. Po konsultacjach okazało się, że także PSL wystawiło kandydatów dosejmiku, dlatego też mogli wystawić swoich członków komisji w Tomaszowie. Losowanie jest konieczne, ponieważ cztery komisje zamknięte liczą po 7 członków, w tym po jednym przedstawicielu Urzędu Miasta, a pozostałe po 9 osób - wyjaśnia przewodnicząca Nawrocka.

Zaniepokojenie komitetów wzbudziło też udostępnianie przez TTBS miejsc na ścianach kamienic, gdzie odpłatnie można zawiesić reklamy wyborcze. Przedstawiciel Komitetu Mirosława Kuklińskiego zgłosił się do TTBS o udostępnienie trzech miejsc na banery, w chwili zgłoszenia były one wolne. Ostatecznie otrzymał tylko jedno. - Jestem oburzony nierównym traktowaniem - mówi były prezydent Mirosław Kukliński. - Zasady powinny być jednakowe dla wszystkich kandydatów, spółki miejskie nie powinny faworyzować niektórych komitetów.

Prezes TTBS zapewnia, że zasady są jednakowe dla wszystkich. - Te same stawki, ta sama długość trwania umowy i zasada "kto pierwszy ten lepszy"- mówi prezes Artur Marek. - W tym konkretnym przypadku w tym samym czasie wpłynęły dwie oferty na to samo miejsce. Ustaliliśmy spotkanie, na które nikt z komitetu pana Kuklińskiego się nie stawił. Miejsca w naszych zasobach nadal są, trzeba je wyszukać i złożyć ofertę. Nie umieszczamy banerów na odnowionych kamienicach - dodaje.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto