Władze nadal czekają bowiem na odpowiedź od firm ubezpieczeniowych, do których zgłosili się o wypłatę odszkodowań. Urząd miasta zgłosił zdarzenie do ubezpieczyciela, który ubezpiecza całe mienie miejskie, ale także zwrócono się do ubezpieczyciela dzierżawcy Arkad.
Decyzji wciąż nie ma, a sezon letni już się rozpoczął. Znalezione w budżecie pieniądze mają pomóc w odremontowaniu Arkad, w których 14 lutego ogień strawił część dachu, wnętrze i wyposażenie. To zaledwie kropla w morzu potrzeb, bo straty szacowano na ponad 200 tys. zł. Część środków na zakup farb i pędzli udało się uzyskać podczas koncertu Kulturalni - Solidarni, który w Tkaczu zorganizowały tomaszowskie placówki kultury. Farby nie przydadzą się jednak dopóki nie zostanie naprawiony dach. Cegiełki na farby można zresztą cały czas kupować m. in. w domach kultury. W holu urzędu miasta można też oglądać obrazy Józefa Panfila, które ocalały z pożaru.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?