Obyczaje rodzinne stanowią bardzo ważne etapy ludzkiej egzystencji. Towarzyszyły człowiekowi od narodzin związanym z nimi chrztem, odgrywają ważną rolę przy zawarciu małżeństwa, a kończą się na śmierci i pogrzebie. Te, które celebrowano niemal przez cały XX w. nadal są najważniejszymi wydarzeniami w życiu człowieka. Należy zaznaczyć, iż społeczność wiejska, jest silnie zakorzeniona w religii chrześcijańskiej. Obrzędy nadal wypełniają ważną funkcję rodzinną i społeczną. Najważniejsze obrzędy w życiu człowieka nie są już powielanym schematem. Upatruje się natomiast wielu form wciąż powtarzanych.
Od narodzin do pogrzebu...
Obecnie narodziny odbywają się szpitalu. Matki nowo narodzonych dzieci nie widzą potrzeby magicznego zabezpieczania dziecka przed obcym światem. Nadal istnieje przekonanie, iż dziecko należy ochrzcić, tak jak nakazuje wiara katolicka, którą wyznają. Już tylko najstarsze mieszkanki powiatu pamiętają o zwyczaju wywodu i oczyszczenia kobiet po porodzie.
Do komunii św. dzieci przystępują grupowo, tak jak odbywało się to przed laty. Rodzinny obiad przeradza się w dużą rodziną imprezę. Zmiana poglądów młodych ludzi jest widoczna w dużym stopniu, chociażby w przygotowaniu specjalnych i kosztownych prezentów dla pierwszokomunijnego dziecka.
Jeszcze przed laty po kościelnej oprawie, organizowano posiłek dla dzieci komunijnych przy kościele. Na skromnie przygotowanych stołach były bułki posmarowane masłem oraz biała kawa lub mleko. W kolejnych latach kanapki przygotowywano również z wędliną. Poczęstunek wynikał również z tego, iż dzieci przystępowały do Komunii na czczo.
Śluby i wesela nadal odbywają się na podstawie określonego scenariusza, który wywodzi się z tradycyjnego obchodzenia zaślubin i przyjęcia weselnego. Organizacja przyjęcia rozpoczyna się od zaręczyn i zmówin, które odbywają się na kilkanaście miesięcy przed datą uroczystości. Na kilka miesięcy przed, zaręczeni zapraszają rodzinę i przyjaciół, wręczając im drukowane zaproszenia. Dzień ślubu rozpoczyna się od wykupienia wianka przez pana młodego, a następnie błogosławieństwa rodziców. Do ślubu państwo młodzi i pozostali goście jadą samochodami orszakiem. Nadal istnieje zwyczaj witania nowożeńców chlebem i solą. Oczepiny rozpoczynają się około 24:00 i prowadzone są przez weselną orkiestrę. Poza tańcami przy różnorodnym rodzaju muzyki odbywają się konkursy, za które goście otrzymują alkohol. Zaniechano celebrowania w jeszcze w latach 60. XX w. zwyczaju błogosławieństwa młodych mężatek tydzień po ślubie.
Tradycyjna forma obrzędu pogrzebowego ulegała zmianom bardzo powoli. Początek XXI w. oraz powstanie cmentarnej kaplicy i nowych wymogów obchodzenia się ze zmarłymi zmienił obrządek pożegnania zmarłego. Do rzadkości należą już tradycyjne pieśni pogrzebowe wykonywane przez ludowych śpiewaków podczas trzech „pustych nocy”. Kondukt pogrzebowy na czele z trumną, postawioną na wozie czy bryczce pozwalał na symboliczne i dosłowne pożegnanie zmarłego z wioską, którą zamieszkiwał, gdyż zatrzymywano się w miejscach granicznych np. wiejskiej kapliczce. W chwili obecnej uroczystości pogrzebowe organizuje się przy minimalistycznym zaangażowaniu rodziny i społeczności wiejskiej.
Coraz mniej symboliki i magiczności...
Zmiany nawyków żywieniowych w głównej mierze następowały w latach 60. i 70. XX w. Przedmioty obrzędowe nabrały nowego znaczenia, a strój stał się jedynie okazjonalnym i obrzędowym. Zniknęła świadomość symboliki poszczególnych obrzędów, a w chwili obecnej nabrały nowego znaczenia.
Dla naszych przodków obrzędy rodzinne stanowiły bardzo ważny czynnik, ponieważ wyznaczały najważniejsze momenty w życiu człowieka od jego narodzin, aż po śmierć. Obrzędy związane były z wieloma zabiegami magicznymi, wróżbami oraz bogatą symboliką, której współcześni mieszkańcy wsi niekiedy nie potrafią wyjaśnić.
Z przeprowadzonych badań wynika, że w niezmienionej formie najdłużej zachował się obrzęd pogrzebowy kultywowany jeszcze na początku XXI w. Natomiast poza kluczowymi punktami w obrzędzie ślubu i wesela, nastąpiła duża zmiana w organizacji i przebiegu uroczystości. Dużych zmian należy upatrywać w latach powojennych oraz u schyłku XX w. Odmiana sytuacji materialnej rodziny podobnie jak większości mieszkańców wsi spowodowała poprawę jakości organizowanych uroczystości rodzinnych. Oprócz materialnej sfery scalającej ubiór, pożywianie, wygląd gospodarstwa zmianie uległa także mentalność ludzi. Większa świadomość i lepsze wykształcenie doprowadziły do tego, iż mieszkańcy wsi, nie do końca widzą potrzebę stosowania zabiegów magicznych, w celu zabezpieczania dzieci lub nowożeńców w trakcie jakiegoś obrzędu. Często rytualne działania, tłumaczą jako system z minionej epoki, który nie miał wpływu na dalsze życie. Autorytety starszych niekiedy stają się bodźcem do kontynuowania niektórych zwyczajów. Najstarsi starają się przekazywać wiedzę związaną z popularyzacją kultury ludowej, choć niekiedy brakuje młodych odbiorców.
Obyczaje i obrzędy regulowały postępowanie członków rodziny, przypominały o wartościach wytworzonych przez nią lub też zaczerpniętych z wartości religijnych. Wspólne zasiadanie do stołu podczas rodzinnych uroczystości wskazywały na wzajemny szacunek, życzliwość, potrzebę kontaktu, na istnienie więzi z Bogiem. Wystrój i styl ubierania świadczyły również o szacunku do życia rodzinnego. Obrzędowość rodzinna odrywała od powtarzającej się rzeczywistości, pozwalała na przeżycie wspólnoty. Zapomnienie o tym, co dzieli, sięgnięcie po to co łączy. Zespalały ludzi oraz wzbogacały życie wewnętrzne człowieka. Ponadto niekiedy są też nośnikami prawd moralnych. Choć zmieniają się z biegiem lat to wiele z nich obecnych jest w dniu dzisiejszym. Są kultywowane w zespołach folklorystycznych czy też w Kołach Gospodyń Wiejskich z terenu powiatu tomaszowskiego. Tym samym chroni się je od zapomnienia.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?