- Trafiły w nasze ręce oryginalne dokumenty firmy Philipp Holzmann AG, podwykonawcy firmy Baustelle Askaniawerke, które zawierają plany, harmonogramy prac, dzienniki budowy i korespondencję z okresu od września 1940 roku do maja 1941 roku - mówi Juliusz Szymański, opiekun trasy turystycznej “Bunkier w Konewce”. - Już pierwszy rzut oka na dokumenty znacznie poszerzył naszą wiedzę o procesie budowy schronu, potwierdzając jednocześnie większość poczynionych do tej pory ustaleń.
Z dokumentacji wynika, że budowa schronu kolejowego w Konewce trwała krócej niż dotąd sądzono. - Wykopy pod fundamenty rozpoczęto w październiku 1940 r., a betonowanie obiektu ukończono w kwietniu 1941 r. - wyjaśnia Juliusz Szymański. - Przebrnięcie przez ponad 400 stron niemieckich dokumentów i planów zajmie nam co najmniej kilka miesięcy.
Część nowych informacji i rysunków na pewno znajdzie się w przygotowywanym właśnie rozszerzonym wznowieniu książki „Kwatery Główne Hitlera oraz niemieckie stanowiska dowodzenia w Polsce” i naszych publikacjach o schronach w Konewce i Jeleniu.
Jak zapewnia Szymański w przeciągu miesiąca przetłumaczone najciekawsze dokumenty znajdą się też na specjalnie przygotowanych planszach i będą je mogli już zobaczyć zwiedzający trasę turystyczną.
Jedno jest pewne, żaden w Polsce tego typu obiekt zbudowany przez Niemców nie posiada takiej dokumentacji.
Juliusz Szymański trafił na nią nie w Polsce, poprzez kontakty prywatne. - Skojarzono po prostu moją osobę z bunkrami w Konewce i tak te cenne dokumenty znalazły się u mnie - dodaje Szymański.
Trasa turystyczna „Bunkier w Konewce” powstała w 2005 r. Znajduje się w lesie, 4 km od Spały, na terenie byłego kompleksu niemieckich schronów Gefechtsstand „Anlage Mitte”. Można ją zwiedzać codziennie (oprócz poniedziałków) w godzinach 10-18. W wakacje czynna będzie przez cały tydzień od godz. 10 do 19.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?