Jak nam się jeździ po Tomaszowie? Szukamy najfajniejszej szkoły jazdy i Instruktora Roku!

Razem z doświadczonymi kierowcami sprawdzamy, jak się jeździ po tomaszowskich ulicach. Które skrzyżowania mogą sprawiać kłopoty - przynajmniej początkującym kierowcom, a które są niedostatecznie lub właściwie oznakowane? W których miejscach włączanie się do ruchu może być szczególnie niebezpieczne? Zapraszamy wszystkich kierowców z Tomaszowa, Opoczna i obu powiatów do dzielenia się swoimi spostrzeżeniami. Będziemy je publikować na łamach niniejszego tygodnika oraz w internetowym serwisie pod adresem www.tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl. Ogłaszamy też plebiscyt na Najfajniejszą Szkołę Jazdy oraz na najsympatyczniejszego Instruktora Roku! Już od dziś czekamy na Państwa zgłoszenia.
Robert Twardowski, tomaszowski taksówkarz, uważa, że Tomaszów Mazowiecki jest dobrze oznakowany. Problem leży w tym, że ludzie nie patrzą na znaki, tylko jeżdżą na pamięć.
- Najgorzej jest po zamknięciu skrzyżowania ulic Warszawskiej, Grota-Roweckiego i Szerokiej. Ludzie, chcąc ominąć ten punkt, wjeżdżają od centrum w ul. Niemcewicza, Długą i Cmentarną. Nie patrzą na znak ustąp, tylko jadą tak, jakby mieli pierwszeństwo- mówi taksówkarz. Zdarzały się już tam kolizje i wypadki.?Chaos robi się też na styku ulic Warszawskiej i Głównej - kierowcy jadący od strony Niebrowa także jadą na pamięć i ignorują znak stop. - Oznakowanie jest tam prawidłowe, to ludzie za mało zwracają na nie uwagę- zauważa Twardowski.
Kolejnym problemem Tomaszowa są korki. Według taksówkarza, najgorzej jest na ul. Ujezdzkiej, gdzie funkcjonuje ruch wahadłowy.
-Tragicznie jest tam w godzinach szczytu, korek robi się już od ul. Wysokiej. Można stać nawet 40 minut - dodaje. Jadąc od strony Ujazdu do Tomaszowa można ominąć ten korek jadąc przez Zawadę, ale nie wszyscy o tym wiedzą... Problem nie w drogach, a w kierowcach jest na ul. Oskara Langego, gdzie według naszego rozmówcy, ciągle, pomimo zakazu, jeżdżą tiry i... nikt nic z tym nie robi. - Poza tym ludzie non stop parkują w miejscach niedozwolonych, utrudniając życie innym- denerwuje się taksówkarz.
Inne zdanie na temat oznakowania ulic na terenie Tomaszowa ma Paweł Rafalski, instruktor z Ośrodka Szkolenia Kierowców Auto-Bis w Tomaszowie.
- Mam wrażenie, że drogowcy nie zaglądają na boczne ulice miasta. Jeśli znak zostanie uszkodzony lub przekręcony, to nikt go nie poprawia nawet przez rok- mówi Rafalski. - Taki przypadek jest choćby na skrzyżowaniu ulicy B.Joselewicza z Piekarską. Nie ma tam znaku, że jest to droga jednokierunkowa. Ciągle muszę o tym przypominać moim kursantom - dodaje instruktor nauki jazdy.
Inne ciekawe przypadki na tomaszowskich drogach to np. odwrócony znak ustąp pierwszeństwa czy znak sto, którego wcale nie widać, bo zasłaniają go bujnie rozrośnięte gałęzie drzewa.
Całkiem nieźle jest za to, według Pawła Rafalskiego, z tomaszowskimi rondami.
- Wzorem dobrego ronda jest to przy ul. Jana Pawła II i Granicznej, które niedawno przebudowano i przy ulicach św. Antoniego, Langego i Granicznej. To ostatnie jest małe i wszyscy muszą tam zwolnić do około 20 kilometrów na godzinę - opowiada instruktor.
Zdarzają się jednak i kiepskie ronda. To przeważnie te, które przerobiono na ronda ze skrzyżowań.
- Najgorsze jest na pewno przy skrzyżowaniu ulic Orzeszkowej, Barlickiego, Szerokiej i Legionów. Można tam wjechać z dwóch pasów, a rondo jest na to za ciasne- ubolewa Rafalski.
Młodzi, ale także i doświadczeni kierowcy mogą mieć problemy ponadto z wyjazdem z niektórych ulic.
- Bardzo słaba widoczność jest przy wyjeździe z ulicy Strzeleckiej na ul. Mazowiecką. Tam bardzo często dochodzi do wypadków- tłumaczy instruktor. Niewiele widać również przy wyjeździe z ul. Ogrodowej w ul. Legionów. Mimo to instruktor uważa, że po Tomaszowie jeździ się dobrze. - Powiedziałbym nawet, że to jedno z prostszych do jeżdżenia miast w Polsce - dodaje.
Na jakie inne miejsca w Tomaszowie, a także w Opocznie powinni uważać kierowcy? Czekamy na Państwa uwagi ([email protected]).

Najfajniejsza Szkoła Jazdy i Instruktor Roku. PLEBISCYT
Przyjazna atmosfera, profesjonalne podejście, wyrozumiali, ale skutecznie uczący instruktorzy? Takich szkół nauki jazdy w naszym regionie jest z pewnością wiele. Zapraszamy wszystkie do udziału w naszych plebiscytach - Najfajniejsza Szkoła Jazdy oraz Instruktor Roku!
Przez najbliższe tygodnie czekać będziemy na zgłoszenia autoszkół z Tomaszowa Maz., Opoczna oraz obu tych powiatów. Wszystkie przedstawimy na naszych łamach oraz na portalu www.tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl
Zgłoszenia prosimy kierować na adres e-mail: [email protected]. Pod koniec wakacji przedstawimy kandydatów i rozpocznie się głosowanie za pośrednictwem esemesów oraz kuponów, które drukować będziemy w tygodniku "7 Dni". Zwycięską szkołę przedstawimy w reportażu. Specjalny artykuł poświęcimy też Instruktorowi Roku.