Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Historie odnalezione Andrzeja Kobalczyka: Popełnił podwójną zbrodnię z zazdrości o dziewczynę

Andrzej Kobalczyk
Z dawnego Tomaszowa – pasażerskie sanie na ul. św. Antoniego.

Archiwum Andrzeja Kobalczyka
Z dawnego Tomaszowa – pasażerskie sanie na ul. św. Antoniego. Archiwum Andrzeja Kobalczyka
Międzywojennym Tomaszowem dosyć często wstrząsały wieści o tragediach mających miłosne podłoże. Na tym tle dochodziło tutaj do samobójstw i zabójstw.

Szczególnie drastyczny przebieg miało podwójne morderstwo, do którego doszło w tym mieście 16 marca 1928 roku. Obszerną relację, zamieszczoną następnego dnia w dzienniku „Hasło Łódzkie”, opatrzono wiejącym grozą tytułem: „Krwawa tragedia miłosna w Tomaszowie. Zazdrosny narzeczony zastrzelił rywala i matkę ukochanej. Policja wdrożyła energiczny pościg za zbrodniarzem”.

Z artykułu wynikało, że sprawcą wstrząsającej tragedii był Jan Chlebny, właściciel niewielkiego domu, mieszkający w nim samotnie. Nieco wcześniej przyjął pod swój dach dwie sublokatorki: 36-letnią wdowę po kolejarzu – Jadwigę Rybak oraz jej 16-letnią córkę, Zofię. „Piękna nad wyraz dziewczyna zrobiła silne wrażenie na Chlebnym. Zakochany kawaler wyznał swą gorącą miłość dziewczynie, prosił Rybakową o rękę córki i został przychylnie potraktowany zarówno przez wdowę jak i przez jej córkę. Myślano już o bliskim ślubie. Lecz oto na widowni pojawił się ten trzeci. Był nim 25-letni mieszkaniec Tomaszowa Józef Jasiewicz” – donosiła łódzka gazeta.

Napisała dalej, że młodszy i o wiele przystojniejszy od Chlebnego kawaler wywarł silne wrażenie na Rybakównie. Dziewczyna zaczęła darzyć Jasiewicza swoimi względami. Oficjalny narzeczony usiłował jej to wyperswadować, doprowadzając do częstych i ostrych scysji. Wreszcie Rybakówna wyznała Chlebnemu, że nie wyjdzie za niego za mąż, gdyż pragnie zostać żoną Jasiewicza.

Potworna zemsta podczas libacji
„Widząc, że wszystkie nadzieje na połączenie się węzłem małżeńskim z ukochaną dziewczyną są już stracone, Chlebny, który przechodził straszliwe męczarnie zazdrości, uknuł potworny plan zemsty. W dniu wczorajszym urządził libację, na którą zaprosił Rybakową wraz z córką oraz Jasiewicza. Nastrój panował bardzo serdeczny, pito wódkę i śmiano się wesoło. W pewnej chwili Rybakowa oświadczyła, iż czuje się źle i, przeprosiwszy towarzystwo, położyła się spać. Wówczas stała się rzecz straszna. Chlebny, jakby czekając na ten moment, błyskawicznym ruchem wydobywszy z kieszeni rewolwer, dał do Jasiewicza 4 strzały, które ugodziły go w piersi i w głowę, powodując śmierć na miejscu” – relacjonowała gazeta.

Napisała dalej, że oszalały Chlebny skierował następnie rewolwer w stronę spoczywającej na łóżku Rybakowej. Kobieta, przerażona zbrodnią dokonaną na jej oczach, usiłowała się zerwać. Chlebny strzelił do niej, lecz pierwszy strzał chybił. Wówczas Rybakowa zeskoczyła z łóżka i rzuciła się do drzwi. Niestety, nie zdążyła do nich dobiec, gdyż została śmiertelnie ugodzona drugą kulą w plecy.

Pozostała przy życiu dziewczyna zdołała uciec przez okno. Wybiegła na ulicę wszczynając alarm. Na miejsce zbrodni niezwłocznie przybyła policja, lecz Chlebny zdążył już uciec. Za zbiegłym zbrodniarzem wszczęto pościg, stawiając na nogi policję całego województwa łódzkiego.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto