Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Historie odnalezione Andrzeja Kobalczyka: Kiedyś na letnisku Gustek wypadało bywać

Andrzej Kobalczyk
Letnisko Gustek na planie z początku XX wieku. Zbiory Andrzeja Kobalczyka
Letnisko Gustek na planie z początku XX wieku. Zbiory Andrzeja Kobalczyka
O letniskowym Gustku, czyli osadzie położonej w pobliżu ujścia Wolbórki do Pilicy, dziś dzielnicy Tomaszowa położonej w rejonie Nadrzecznej, Szczęśliwej, Klonowej i Lipowej, pisze Andrzej Kobalczyk.

Prawie 130 lat temu prawdziwą furorę wśród amatorów letniego wypoczynku na łonie natury zaczęła robić osada Gustek, usytuowana w lesistej okolicy nad rzeką Wolbórką w pobliżu jej ujścia do Pilicy. Do powstającego tutaj letniska (rejon dzisiejszych ulic: Nadrzecznej, Szczęśliwej, Klonowej i Lipowej) zaczęli tłumnie przybywać przemysłowcy i handlowcy z pobliskiego Tomaszowa, a także z Łodzi. Wcześniej była tu osada przemysłowa z piecem hutniczym, odlewnią i kuźnią. O rozwinięciu letniskowej funkcji Gustka pomyślał jej nowy właściciel - hrabia Juliusz Ostrowski.

Nieznanych dotąd informacji o początkach letniska na Gustku dostarczyła prasowa notatka odnaleziona niedawno na łamach „Gazety Warszawskiej” w wydaniu z 16 września 1890 roku przez Jerzego Pawlika, niestrudzonego tropiciela lokalnej historii. „Piękne położenie, wśród lasów sosnowych w bliskości rzeki Pilicy, zachęcało właściciela do urządzenia tam mieszkań letnich. Myśl tę urzeczywistnił p. W. Majewski, pod którego kierownictwem wybudowano w roku bieżącym kilkanaście domków, w zupełności odpowiadających hygienicznym wymogom letnich mieszkań, i zdaniem wielu kolonia w Gustku, położona tuż przy stacyi drogi żelaznej, ma przyszłość zapewnioną” – donosiła wspomniana gazeta.

Oprócz wybudowania pensjonatów urządzono tutaj spacerowe alejki z okazałym klombem oraz zadaszoną scenę dla orkiestry. Do dyspozycji letników były łodzie wiosłowe na pobliskim stawie. Z powodu znacznego zanieczyszczenia Wolbórki ściekami przemysłowymi z tomaszowskich fabryk letnicy zażywali plażowania i kąpieli w przepływającej niedaleko Pilicy lub w stawie na rzece Czarnej w pobliskiej osadzie Wilanów. Pomimo tych niedogodności letnisko na Gustku przeżywało istne oblężenie.

„W roku bieżącym przebywało tam już przeszło stu letników, a wielu rodzinom musiano odmówić miejsca z powodu braku lokalów. W roku przyszłym ma być rozpoczęta budowa jeszcze kilku domków drewnianych, a obecnie zajęto się urządzeniem 19 mieszkań w murowanych składach dawnej huty. Osadę tę przedziela Pilica od wsi Brzostówki, sławnej swojemi „niebieskiemi źródłami”, do których spacer ścieżkami leśnemi znajduje chętnych amatorów” – pisał korespondent „Gazety Warszawskiej”.

W 1915 roku Gustek został włączony do granic administracyjnych Tomaszowa. Tutejsze letnisko funkcjonowało do lat 20. ubiegłego wieku. Do dzisiaj przetrwało po nim niewiele śladów. Są nimi mocno przebudowane dawne pensjonaty, usytuowane w obrębie wymienionych wcześniej ulic. W większości są to obiekty murowane, ale przetrwało także kilka drewnianych. Obecnie tylko wprawne oko może dostrzec tutaj świadectwa zapomnianej już kariery letniskowej Gustka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto