Marcin Banot, znany jako człowiek pająk ze Śląska wspiął się na komin Wistomu w Tomaszowie Mazowieckim. Całą wyprawę nagrał i udostępnił w sieci. Film na kanale Banota w serwisie YouTube pojawił się we wtorek, 21 maja. Widzimy na nim, jak Banot wraz ze znajomą najpierw sprawdzają teren wokół mierzącego ok. 150 metrów komina, następnie z pomocą drona oglądają, jak wygląda komin z góry.
Chwilę później oboje ruszają w górę po drewnianej i metalowej drabinie innego komina, który jest w lepszym stanie. Docierają na sam szczyt, gdzie po sprawdzeniu stanu drabinki, podestu i komina schodzą w dół. Już po zejściu z komina Banot komentuje, że widząc stan w jakim była ostatnia galeria komina, woli nie stać zbyt blisko... Całej wyprawy nie ułatwiała także kapryśna pogoda i zbliżająca się burza. .
Potem ekipa wchodzi jeszcze na kilka opuszczonych i zniszczonych budynków Wistomu.
Kim jest Marcin Banot? To wspinacz i videobloger ze Świętochłowic. Od kilku lat prowadzi videobloga, na którym publikuje swoje wyczyny, a wśród nich jest m.in. wejście na diabelski młyn w Wesołym Miasteczku w Chorzowie, na ponad 360 metrowy maszt radiowy, na dźwig budujący biurowiec w centrum Katowic i wiele innych.
Sam Banot ostrzega przed każdym filmem: "Materiał nagrany w celu dokumentalnym. Pod żadnym pozorem nie próbuj naśladować autorów tego materiału. Aby stworzyć ten materiał autorzy ponoszą ogromne ryzyko związane z utratą życia oraz problemami prawnymi".
Przypomnijmy, że jeden z kominów Wistomu runął w 2016 roku, jego właściciel długo był poszukiwany przez służby, wreszcie działkę przejął komornik i próbuje bezskutecznie sprzedać. Sprawa zawalenia komina trafiła do prokuratury.
CZYTAJ TAKŻE: RUNĄŁ KOMIN WISTOMU W TOMASZOWIE MAZ. [ZDJĘCIA]
KOMIN WISTOMU WCIĄŻ ZAGROŻENIEM, DZIAŁKĘ PRZEJĄŁ KOMORNIK
Zobacz film z wspinaczki na komin Wistomu:
CZŁOWIEK PAJĄK ZE ŚLĄSKA WSZEDŁ NA DŹWIG W CENTRUM KATOWIC [ZDJĘCIA]
Moment zawalenia komina Wistomu:
Wejście na komin Wistomu jeszcze przed zawaleniem:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
