Co będzie z Pałacem Piescha w Tomaszowie? Właściciel nie stawia się na wezwania konserwatora zabytków

Przypomnijmy, że sprawą pałacu Piescha w Tomaszowie Mazowieckim, jednego z najcenniejszych zabytków w regionie, niedawno zajął się Łódzki Wojewódzki Konserwator Zabytków. Między innymi po interwencji mieszkańców, zaniepokojonych losem pałacu, konserwator podjął oficjalne działania, by zahamować dewastację willi Piescha w Tomaszowie.

Łódzki konserwator zabytków, jak się okazuje już po raz trzeci wyznaczył termin kontroli, ale właściciel zabytkowej willi ponownie nie stawił się na spotkanie. Ostatnie spotkanie miało się odbyć na terenie willi przy Barlickiego we wtorek, 5 kwietnia, ale przedstawicielom konserwatora zabytków znów nie udało się spotkać z nowym właścicielem willi Piescha, a bramy pałacu były zamknięte na wszystkie spusty.

Tymczasem pałac coraz bardziej popada w ruinę. Przypomnijmy, że pod koniec stycznia tomaszowianie zawiadomili konserwatora zabytków o prowadzonych w zabytkowym pałacyku pracach, które miały się przyczyniać do dalszej dewastacji zabytków. 3 lutego inspektorzy byli już w Tomaszowie i chcieli przeprowadzić oględziny.

- W ich toku zadecydowano o interwencji z udziałem policji mającej na celu ocenienie działań przeprowadzanych w willi - informowali wówczas przedstawiciele WUOZ. - Należy mieć jednak świadomość, że ŁWKZ oraz pracownicy WUOZ w Łodzi działać muszą na podstawie i w granicach przepisów, które wykluczają wkraczanie na teren prywatny bez zgody jego właściciela. Pilny charakter sprawy oraz brak akceptacji właściciela na wejście do obiektu uniemożliwił określenie faktycznego stanu wnętrz willi podczas oględzin.

Dodatkowo, w trybie natychmiastowym wydana została także decyzja nakazująca wstrzymanie prowadzonych robót. Łódzki konserwator zapowiadał też skierowanie sprawy do prokuratury.

Zdaniem łódzkiego urzędu Willa Piescha jest wybitnym przykładem architektury rezydencjonalnej przełomu XIX i XX w. Zbudowana została w oparciu o projekt A. Sroki i D. Laude. Jej właścicielem był Moritz Piesch, Austriak, który założył jedną z pierwszych fabryk w Tomaszowie. Pierwotna eklektyczna forma budowli zachowała się do naszych czasów (mimo późniejszej przebudowy).

W latach 80. pałac znalazł się w rękach muzeum w Tomaszowie i miał się stać siedzibą biblioteki, a także filią muzeum. Prace adaptacyjne ruszyły, ale na ich ukończenie zabrakło pieniędzy. W 1988 roku miasto przekazało pałac zabiegającej o niego "Mazovii". Obecnie jest w rękach prywatnych i coraz bardziej niszczeje.

Jeszcze na początku 2021 roku pałacyk był na sprzedaż, a cena na portalach z nieruchomościami wynosiła 1,8 mln zł. Pod koniec roku okazało się, że pałac znalazł nowego właściciela. Nabywca pozostaje jednak anonimowy, dotychczas nikt nie udzielił informacji kto go kupił i za jaką cenę.