Tragiczny finał poszukiwań młodej kobiety w gminie Żelechlinek.
W niedzielę, 26 września, po godzinie 6 rano tomaszowska straż pożarna została poproszona przez policję o pomoc w poszukiwaniach 21-letniej kobiety. Do Żelechlinka skierowano jednostki PSP z Tomaszowa oraz strażaków z OSP Żelechlinek. Policję natomiast zaalarmowali uczestnicy wesela odbywającego się w Żelechlinku.
Po krótkich poszukiwaniach strażacy zauważyli ciało unoszące się na wodzie w stawie w Żelechlinku. Strażacy wydobyli kobietę na brzeg i podjęli próbę resuscytacji, ale bezskuteczną. Na miejsce przybyło pogotowie ratunkowe, a lekarz stwierdził zgon. Jak się okazało, była to poszukiwana kobieta.
21-letnia mieszkanka Łodzi była uczestniczką przyjęcia, które odbywało się w jednej z sal bankietowych w Żelechlinku.
Tomaszowska policja pod nadzorem prokuratury ustala okoliczności tragedii. Na razie nie wiadomo, czy doszło do nieszczęśliwego wypadku, czy może do jej śmierci ktoś się przyczynił. Trwają przesłuchania uczestników wesela, zabezpieczono okoliczny monitoring.
- Do wyjaśnienia, decyzją prokuratora, została zatrzymana osoba, która jako ostatnia widziała kobietę żywą już po opuszczeniu przez nią sali weselnej. Policjanci zabezpieczyli monitoringi, wszelkie ślady, ustalają także świadków. Co było bezpośrednią przyczyną zgonu wykaże zapewne sekcja zwłok - mówi mł. insp. Joanna Kącka, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?