Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Były zarząd Mazovii trafi pod sąd

Marek Obszarny
Wrzesień 2007 rok, tereny Mazovii przy ul. Barlickiego, tuż przed sprzedaniem pod galerię handlową, jak dziś wyglądają te tereny, każdy może wejść i zobaczyć
Wrzesień 2007 rok, tereny Mazovii przy ul. Barlickiego, tuż przed sprzedaniem pod galerię handlową, jak dziś wyglądają te tereny, każdy może wejść i zobaczyć fot. Beata Dobrzyńska
Po zatrudniającej niegdyś kilkuset tomaszowian Mazovii zostały dziś kilkuhektarowe zgliszcza przy ul. Barlickiego, hala na Wilanowie i nieznane dotąd opinii publicznej, a ciągnące się latami, postępowania karne. Duchy przeszłości upadłej fabryki wracają. Lada dzień pojawią się na wokandzie Sądu Okręgowego w Piotrkowie.

Śledczy oskarżają byłego wieloletniego prezesa Mazovii, Leszka S. oraz byłą wiceprezes i główną księgową zarazem, Bożenę Ś. Teoretycznie grozi im nawet do 10 lat więzienia. Zarzut ma też Tomasz S., dyrektor techniczny Mirbudu SA, który w imieniu spółki Varitex - według śledczych - poświadczył nieprawdę w opiewającym na 1,5 mln zł kosztorysie. Posłużyli się nim następnie prezes i wiceprezes Mazovii.

- Leszek S. i Bożena Ś. wspólnie i w porozumieniu, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej dla spółki Mazovia SA i wyłudzenia poświadczenia nieprawdy w postaci przysądzenia prawa użytkowania wieczystego nieruchomości przy ul. Piaskowej 122-150 w Tomaszowie wprowadzili w błąd Sąd Rejonowy w Tomaszowie przedkładając dokumenty poświadczające nieprawdę wraz z wyliczeniem nakładów poniesionych na adaptację hal produkcyjnych po byłym ZWCh Wistom w kwocie 2 mln 770 tys. zł, uwzględniając w tej kwocie zarówno nakłady poniesione wcześniej oraz wpisując nakłady nigdy nie poniesione - mówi Witold Błaszczyk, rzecznik Prokuratury Okręgowej.

Drugi wspólny zarzut dotyczy wyrządzenia Mazovii znacznej szkody. Chodzi o 339 tys. zł, jakie spółka straciła w związku z decyzją o dokonaniu nakładów na działce przy Piaskowej (dzierżawionej przez Mazovię) w sytuacji, gdy toczyła się egzekucja komornicza. W konsekwencji nakłady te nie mogły zostać zwrócone.

Kolejne zarzuty postawiono za złamanie kodeksu spółek handlowych i obciążają one samego prezesa. Chodzi o podpisanie aneksu do umowy na dzierżawę działki przy Spalskiej 103/105 z osobą, która nie była uprawniona do reprezentowania właściciela. W efekcie Mazovia nie mogła ich odzyskać ani prawa pierwokupu.

Inny zarzut dotyczy tego, że prezes licytował działkę za ponad 3,7 mln zł, choć zgodnie z decyzją rady nadzorczej mógł licytować tylko do 2 mln zł. Firmy nie było oczywiście stać na taki zakup. Skutek? Przepadło wadium wynoszące, bagatela, 118 tys. złotych.

- Totalne bzdury - komentuje zarzuty Leszek S. - Jestem wstrząśnięty, bo Mazovia była dla mnie świętością - dodaje. Twierdzi, że choć teren wylicytował za 3,7 mln, to faktycznie Mazovia zapłaciła za niego tylko 1,7 mln, a ceny w tym czasie wzrosły kilkakrotnie. Dodaje, że gdy wpadło po niego CBA był w szoku. - Jestem spokojny, że to się wyjaśni, bo prokuratorzy zupełnie się pogubili...

Proces rusza w Sądzie Okręgowym w Piotrkowie 3 marca, ale już dziś, 25 lutego, sąd rozpatrzy wniosek oskarżonego o warunkowe umorzenie postępowania lub zwrot sprawy do Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie.

Pani Barbara ma pokój z widokiem na zgliszcza Mazovii. W zakładzie przepracowała 25 lat, w tym 18 w warunkach szkodliwych. Była przewijaczką, potem awansowała na na-stawiacza maszyn. Gdy w firmie źle się działo przeszła na zasiłek przedemerytalny.

- Zakład by może jeszcze produkował, gdyby był S., bo jemu na tym zależało. Wszyscy tak mówią. Tylko ci, co przyszli po nim, położyli zakład na łopatki - uważa pani Barbara.

- Dla mnie S. był nieodpowiedzialny na to stanowisko, ja go nie lubiłem. Ale fakt, że ludzie byli zadowoleni, bo robota była. W ratach płacił, ale płacił - wspomina pan Kazimierz, 28 lat w Mazovii, najpierw na wykańczalni, potem na farbiarni.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto