Przypomnijmy, że do tragicznego wypadku doszło w środę (11 kwietnia) na drodze w Sangrodzu. Rozpędzony opel astra potrącił 73-letniego mężczyznę, który szedł poboczem z wózkiem. Samochód wpadł do rowu, ale po chwili wyjechał z niego i uciekł z miejsca wypadku. Świadom udało się zapamiętać rejestrację pojazdu i wskazać policji kierunek ucieczki. Niestety pieszy na skutek poniesionych obrażeń zginął na miejscu.
Policja ruszyła w pościg, zaledwie kilkanaście minut później w lesie koło Łaziska, patrol zauważył poszukiwany samochód i pięciu mężczyzn, którzy próbowali zmienić koło. Jak się okazało wszyscy byli pijani i nikt nie przyznawał się do prowadzenia samochodu.
Mężczyźni trafili na komendę, gdzie po wytrzeźwieniu zostali przesłuchani. Ostatecznie śledczy ustalili, że w chwili zdarzenia za kierownicą siedział 29-letni mieszkaniec Tomaszowa, w momencie zatrzymania miał w organizmie 1,6 promila alkoholu. Za postawione zarzuty grozi mu nawet do 12 lat więzienia. Sąd rejonowy zadecydował, że mężczyzna na 3 miesiące trafi do aresztu.
Niewykluczone, że zarzuty usłyszą także pozostali uczestnicy zdarzenia.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?