W poniedziałek, 7 lipca przed godziną 15 dyżurny tomaszowskiej komendy został telefonicznie powiadomiony, że na środku Zalewu Sulejowskiego w rejonie miejscowości Stara Wieś dryfuje ktoś przy materacu.
Na miejsce błyskawicznie podpłynęli policjanci z Zespołu Wodnego w Smardzewicach. Z wody podjęli na pokład służbowej łodzi 38-letniego mieszkańca Raszyna. Mężczyzna był wychłodzony i zmęczony. Policjantom, którzy uratowali mu życie tłumaczył, że zasnął na materacu, a wiatr zniósł go na środek akwenu.
Podczas próby powrotu do brzegu wpadł do wody i nie był w stanie wejść z powrotem na materac. Dzięki szybkiej interwencji policjantów mężczyzna bezpiecznie dotarł na brzeg. Oczywiście w czasie korzystania z materaca mężczyzna nie miał na sobie kamizelki asekuracyjnej.
To niejedyna akcja służb nad Zalewem Sulejowskim w ostatnich dniach. W weekend ratownicy WOPR ratowali mężczyznę, który w nocy wypadł z jachtu koło Bronisławowa. Łodzianin był pijany.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?