Znikną tablice z czasów PRL w Tomaszowie? Jest inicjatywa mieszkańców

Choć właśnie obchodzimy 25 lat wolności, to nadal na ulicach naszych miast w oczy rzucają się pamiątki gloryfikujące komunistyczny ustrój. W ubiegłym tygodniu, korzystając z prawa do obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej, grupa tomaszowian wystąpiła z wnioskiem do Rady Miejskiej w Tomaszowie Maz. o rozpoczęcie procedury zmierzającej do usunięcia komunistycznych tablic pamiątkowych.

Chodzi o dwie tablice. Pierwsza jest poświęcona Franciszkowi Zubrzyckiemu i umiejscowiona na budynku dworca PKP, a druga - poświęcona Związkowi Walki Młodych - znajduje się na skwerze przy ul. Bohaterów 14. Brygady i ul. Armii Krajowej.

Pod wnioskiem podpisało się około 200 osób, głównie młodych ludzi zrzeszonych w stowarzyszeniach rekonstrukcji historycznej oraz w klubach kibiców.

"Tablice te ewidentnie fałszują historię naszego narodu. Jest to tym bardziej bolesne, że tablica gloryfikująca ZWM graniczy z ul. Armii Krajowej, której członkowie byli mordowani w katowniach UB w latach 1944-1956" - piszą we wniosku mieszkańcy Tomaszowa. "Uważamy, że jest to niedopuszczalne, aby w suwerennym państwie samorządy lokalne nadal utrzymywały w przestrzeni publicznej pamiątki po komunizmie. Ich miejsce jest dzisiaj wyłącznie w muzeach i skansenach."

Według IPN, w Polsce wciąż może być około tysiąca takich reliktów, pomimo że Instytut apelował do samorządów, by oczyściły przestrzeń publiczną z komunistycznych pamiątek.

Jak mówi Jakub Pietkiewicz, pełnomocnik prezydenta Tomaszowa, urząd jest przychylny tej inicjatywie i ma już za sobą rozmowy z inicjatorami akcji. - Aby przeprowadzić proces usunięcia tablic, potrzebna jest opinia Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi, i raczej nie ma wątpliwości, że będzie ona pozytywna. Dopiero wówczas możemy usunąć tablice - mówi Pietkiewicz. Dodaje, że początkowo akcja miała być zrealizowana w formie wniosku do prezydenta, a ostatecznie organizatorzy zdecydowali się złożyć wniosek do Rady Miejskiej, co trochę wydłuży procedurę, bo i tak w efekcie realizacją uchwały zajmie się prezydent.

W miejsce usuniętej tablicy przy ul. Bohaterów 14. Brygady ma zostać zamontowana tablica upamiętniająca Żołnierzy Wyklętych. - Liczymy, że wybrane przez nas w demokratycznych wyborach władze samorządowe odpowiednio osądzą relikty komunistycznego systemu i jego symbolikę oraz uszanują pamięć o prawdziwych bohaterach - podsumowują inicjatorzy akcji.