Wewnętrzną ścianę muszli wątpliwie zdobi radosna twórczość młodzieży, po datach widać, że bardzo świeża, do tego także bardzo wulgarna. Na ścianie nie brakuje odbitych trepów. Ławeczki w wielu miejscach są połamane, ruszają się, że strach na nich usiąść (zwłaszcza w pierwszym rzędzie) do tego jeszcze brakuje wielu deseczek.
Tymczasem trzeba przypomnieć, że rok temu, w wakacje, muszla przeszła remont, w tym oczyszczenie powierzchni kopuły, naniesienie na nią warstwy żywicy poliuretanowej i zabezpieczenie kopuły przed ponownym porostem glonów. Odnowiono również belkę nośną muszli koncertowej i wymalowano kopułę od wewnątrz. Wszystko kosztowało 40 tys. zł. W tym roku efektów tej pracy nie widać, a już w najbliższą sobotę na muszli odbędzie się pierwsza impreza dla dzieci. Czy będą one zmuszone podziwiać wulgarne i obskurne malowidła? Być może urzędnicy i przygotowujący sobotnią imprezę "Z książką na walizkach" jeszcze w tym sezonie w parku nie byli...
Nagłe przebudzenie wandali z pewnością ma związek z brakiem kamery miejskiego monitoringu, przypomnijmy, że w ubiegłym roku po latach obecności w parku z kopuły muszli została przeniesiona przez Euro 2012 w rejon McDonalda, i z powrotem już nie wróciła. Co prawda tabliczki informujące, że obiekt jest monitorowany zostały, ale wandale aż tak głupi przecież nie są...
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?