- Rzeźbię w drewnie całe życie. Zawsze mnie to pociągało - opowiada o sobie artysta. -Przygoda ze sztuką zaczęła się od fascynacji jeszcze w szkole "Mitami Greckimi". Tematami moich prac są postacie z Biblii. Robię rzeczy sakralne (szopka, Chrystus Frasobliwy). W pracach ukazuję również życie codzienne dawnej wsi: siew, młocka, zabawy w karczmie. Zdarza się też znaleźć natchnienie w tematach historycznych.
Swoje prace zarówno w surowym drewnie, jak i pokryte polichromią artysta eksponował na wystawach m.in. w Opocznie, Piotrkowie Tryb., Sieradzu, Łęczycy, Radomsku a nawet we Francji i we Włoszech.
- Tematów nie planuje się naprzód - dodaje Grzędowski. - Ot, po prostu wpadnie coś do głowy nagle. Bywa też, że się przyśni. Nieraz kawałek nieobrobionego drewna sam nasuwa pomysł swoim kształtem. Zupełnie jakby rzeźba czekała już ukryta na dłuto i rękę artysty, która ją stamtąd wyciągnie.
W nagrodę od starostwa Grzędowski dostał 4 tys. zł.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?