Z przygotowanych statystyk wynika, że w całym minionym roku odnotowano 1325 zdarzeń, 570 z nich to pożary, pozostałe dotyczyły wypadków, awarii, zagrożeń związanych z wichurami. To więcej niż w 2010 roku.
Pośród pożarów małych było 540, średnich 28, a duże tylko dwa. Ponieważ wzrosła liczba zdarzeń , wzrosła i wartość szacowanych strat w zdarzeniach, w których interweniowali strażacy, o 5 proc. do kwoty 16,4 mln zł, ale wzrosła także wartość mienia uratowanego przez strażaków, oszacowanego na 22,7 mln zł.
W zdarzeniach, w których interweniowali strażacy niestety zginęło 28 osób - to ofiary nie tylko pożarów, ale głównie wypadków, ranne zostały 273 osoby.
Ze wszystkich pożarów udało się ustalić, że 21 było skutkiem podpalenia, a najczęstszą przyczyną pożarów było nieostrożne obchodzenie się z ogniem osób dorosłych.
Aż 209 razy strażacy interweniowali z powodu gwałtownych deszczy, wichur i podtopień.
Strażacy podsumowali też działania w poszczególnych gminach, bo podczas narady obecni byli przedstawiciele tomaszowskich gmin.
Najbezpieczniej było w Będkowie i Żelechlinku, najniebezpieczniej było w samym Tomaszowie i gminach leżących wzdłuż dróg krajowych i wojewódzkich.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?