Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wandale zdewastowali bunkier Regelbau 621 w Tomaszowie Maz., odtworzony przez pasjonatów historii

Andrzej Wdowski
Ostatnia rekonstrukcja w bunkrze Regelbau 621 przy ul. Strzeleckiej w Tomaszowie Maz.
Ostatnia rekonstrukcja w bunkrze Regelbau 621 przy ul. Strzeleckiej w Tomaszowie Maz. Andrzej Wdowski
Pozrywali i poniszczyli mapy oraz plakaty, zniszczyli certyfikat i ukradli zabytkowy piecyk, pamiętający czasy II wojny światowej. Splądrowali całe pomieszczenie i zdewastowali wszystko, co im się nawinęło pod rękę. Do bunkra Regelbau 621, mieszczącego się przy ul. Strzeleckiej, dostali się wandale. 
Zabezpieczające schron, dość solidnie wykonane okucia zerwano, tłukąc je młotkami. Nikt z mieszkańców bloków sąsiadujących ze schronem, jak się okazało, niczego nie słyszał.

Bunkier Regelbau 621 zagospodarowali i przywrócili do życia członkowie Stowarzyszenia Miłośników Architektury i Techniki Militarnej "Labirynt" oraz Grupy Rekonstrukcji Historycznych "Anlage Mitte" i "Batalion Tomaszów". Włożyli niemało pracy, by bunkier można było zaprezentować mieszkańcom i organizować przy nim historyczne inscenizacje.

Podczas ostatniej, zimowej rekonstrukcji przypomniano wydarzenia rozgrywające się w Tomaszowie Maz. w 1945 roku, kiedy całe miasto oczekiwało na wroga.
Przy schronie Regelbau 621 publiczność mogła się przyjrzeć między innymi warunkom życia i pracy żołnierzy u schyłku wojny na tzw. linii Pilicy. Miała też okazję, by schron, który przeszedł odpowiednią renowację, zobaczyć od środka. Żadna z osób uczestniczących w tej żywej dioramie, a były ich dziesiątki, mimo mroźnej aury nie odmówiła sobie tej przyjemności.

Teraz członkowie Stowarzyszenia "Labirynt" i wszyscy pasjonaci historii są przybici tym aktem wandalizmu.


- Komu to przeszkadzało? - zastanawia się Juliusz Szymański, prezes Stowarzyszenia Miłośników Architektury i Techniki Militarnej "Labirynt". - Przecież to wszystko, co w bunkrze się znajdowało, nie miało jako takiej wartości materialnej. Było natomiast bezcenne z punktu widzenia wartości historycznej. Chłopaki za piecykiem rozglądali się prawie rok. Wreszcie go namierzyli i kupili za 150 zł. Teraz złodzieje sprzedadzą piecyk na złom i dostaną za niego na piwo albo wino.


Jak dodaje prezes Szymański, wandale oprócz map i plakatów zniszczyli również certyfikat, jaki stowarzyszenie dostało za zwycięstwo przed dwoma laty w plebiscycie Perły w Koronie Województwa Łódzkiego.


Bunkier znajduje się w sąsiedztwie baru piwnego i dużego pawilonu handlowego. To nie najlepsze dla niego położenie. Wokół walają się butelki, puszki, papiery i inne śmieci. W okopie można się też schować i balować.

- Gdyby częściej pojawiały się tu patrole straży miejskiej albo policji, to może ten teren wyglądałby inaczej, a tak tworzy się tu wysypisko śmieci - dodaje prezes "Labiryntu".

Juliusz Szymański jeszcze do niedawna był dzierżawcą bunkrów w Jeleniu. Kiedy je przejmował wielu pasjonatów historii nie kryło zadowolenia. Byli pewni, że i te poniemieckie obiekty doprowadzi do takiego stanu, jak te w Konewce, które zachwycają turystów już od lat.


- Niestety, zrzekłem się tej dzierżawy bo już nie miałem siły walczyć z wandalami - mówi Szymański. - Ustawiłem barierki, postawiłem ławeczki, wszystko zostało zniszczone i spalone w ognisku. Dwa lata się z tym zmagałem, ale w końcu straciłem do tego serce, tym bardziej, że grożono małżeństwu z Wąwału, które mi pomagało. Mężczyźnie uszkodzono samochód, a jego małżonkę pobito. Teraz jest to znów miejsce sobotnio-niedzielnych biesiad. Żal na to wszystko patrzeć.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto