Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Opocznie walczą z wiatrakami. SKO uchyliło uchwałę, która miała zablokować budowę wiatraków

Andrzej Wdowski
W Opocznie walczą z wiatrakami
W Opocznie walczą z wiatrakami archiwum
Radni miejscy Opoczna chcą zablokować budowę wiatraków na terenie gminy. Ich uchwałę w tej sprawie przyjętą na czerwcowej sesji rady uchyliło jednak Samorządowe Kolegium Odwoławcze.

Samorządowe Kolegium Odwoławcze uchyliło przyjęte na czerwcowej sesji Rady Miejskiej w Opocznie stanowisko radnych dotyczące unieważnienia, wydanej przez pracowników magistratu decyzji środowiskowej w sprawie budowy wiatraków na terenie Opoczna i Bukowca Opoczyńskiego.

Od decyzji radnych miejskich do SKO odwołała się firma Vent Energy, która planuje budowę wiatraka w granicach administracyjnych Opoczna.

Zamieszanie wokół wiatraka pomimo, iż inwestor o jego postawienie zabiegał i kompletował niezbędne dokumenty już od 2012 roku, zrobiło się dopiero teraz, albowiem o planowanej inwestycji dowiedzieli się mieszkańcy Bukowca Opoczyńskiego, i jak się na sesji okazało również ... burmistrz Opoczna Jan Wieruszewski.

Na sierpniowej sesji obecna była Ewa Hajzer, przedstawicielka firmy Vent Energy. Nie kryła zaskoczenia stanowiskiem i decyzją radnych.

- Wcześniej nie było żadnych sygnałów ani zastrzeżeń co do planowanej przez nas inwestycji - powiedziała Ewa Hajzer. - Przecież my nie przyszliśmy do was dziś. To już trwa prawie dwa lata. Uzyskaliśmy wszystkie niezbędne i wymagane dokumenty. Z naszej strony spełnione zostały wszystkie przewidziane prawem warunki.

Potwierdził to na sierpniowej sesji burmistrz Opoczna.
- Rzeczywiście procedura jaka prawem jest przewidziana została wypełniona - powiedział Jan Wieruszewski. Dodał, że o wiatrakach dowiedział się od... mieszkańców.

- Mam pretensję do swoich urzędników, którzy zajmowali się tą sprawą, że nie poinformowali mnie o tym, choć już w lutym kiedy pytano mnie na sesji, czy jakaś firma planuje na naszym terenie budowę wiatraków, zgodnie z posiadaną wiedzą, odpowiedziałem, że nie i nikt mnie wówczas nie sprostował.

SKO uznało skargę firmy Vent Energy. Zdaniem SKO stanowisko rady dotyczące unieważnienia wydanej przez magistrat decyzji środowiskowej było słabo umotywowane, i co najistotniejsze, nie wszystkie zainteresowane strony zostały o nim powiadomione.

Co zatem dalej z planowaną inwestycją na gruntach położonych w granicach administracyjnych miasta?

- Cała procedura rozpocznie się od nowa i z pewnością trochę potrwa - mówi burmistrz Jan Wieruszewski. - Mamy wniosek inwestora, który chce postawić wiatrak i protest mieszkańców, którzy tego wiatraka nie chcą.

Ewa Hajzer z firmy Vent Energy nie widzi żadnych podstaw, by wydana decyzja środowiskowa została uchylona.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto