Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trzeba walczyć o to, co się kocha - mówi Iwona Kmiecik. Zobaczymy ją w półfinałach na żywo!

wola
Materiały Polsatu
Z Iwoną Kmiecik, wokalistką z Tomaszowa, która podbiła serca jury Must Be The Music, rozmawia Beata Dobrzyńska. Tomaszowianka zaśpiewa w odcinkach na żywo. Jury wyłoniło właśnie skład półfinałów. Odcinki na żywo od przyszłej niedzieli.

W ostatnią niedzielę Twój wy-stęp mogliśmy podziwiać w show Polsatu "Must Be The Music". Aranżacja piosenki Rihanny zachwyciła jury i publiczność. Jakie były reakcje rodziny i znajomych? Wiedzieli?
Wiedzieli tylko niektórzy, nigdy nie wiadomo, czy ostatecznie puszczą występ w telewizji i kiedy. A reakcje były wspaniałe. Tyle dobrych słów i gratulacji usłyszałam nawet od zupełnie obcych osób.

A jak wyglądało samo nagranie. Rzeczywiście tak pozytywnie, jak pokazano w telewizji?
Tego dnia miałam w sobie mnóstwo pozytywnej energii. Na tyle, że udało mi się opanować stres, który przecież się pojawił. Czułam, że to mój dzień i chyba to było widać.

Nie jest tajemnicą, że to nie pierwsza twoja przygoda z telewizją...
Nie ukrywam tego, wiosną występowałam w "Bitwie na głosy", ale tamten program ma zupełnie inną specyfikę, więc i odzew wśród publiczności nie był tak duży. Zresztą nie ukrywam także, że wcześniej próbowałam swoich sił w wielu innych castingach.

Czy na dzisiejszym rynku muzycznym trudno się przebić? Dlatego wiele zespołów i wokalistów próbuje sił w takich programach?
Z jednej strony tak jest, że programy telewizyjne pomagają, ale można też próbować innymi sposobami, publikować w internecie, szukać na własną rękę.

Młodym wokalistom jury zarzuca, że nie mają własnego repertuaru, a na rynku trudno o dobrych kompozytorów. W Twoim przypadku jest inaczej...
Tak, mam własne kompozycje i mnóstwo pomysłów. Potrzebuję kogoś, kto pomoże mi wydać płytę i wypromować ją.

A Tomaszów?
Tu się wychowałam, mieszkałam do 20. roku życia, tu mam rodzinę, do której często wracam. Mieszkałam w Krakowie, Katowicach, teraz w Warszawie, ale cieszę się, że teraz ze swoją muzyką i tym, co kocham robić, mogę tutaj wrócić i być doceniona. Zatoczyłam koło.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto