Zgłoszenie o topiącym się mężczyźnie w okolicy tamy w Smardzewicach na Zalewie Sulejowskim straż pożarna dostała o godz. 23 w nocy z soboty na niedzielę, z 25/26 czerwca. Na miejsce jako pierwsi dotarli strażacy z OSP Smardzewice, którzy potwierdzili, że na brzegu zostały buty mężczyzny, a ten nie wynurzył się spod wody. Natychmiast ruszyli do poszukiwań.
Na miejsce przybyli także ochotnicy z Twardej i Nagórzyc, strażacy z Tomaszowa, a po północy także nurkowie z Łodzi. Na miejscu pracowały trzy łodzie, na których przeszukiwano wody zalewu. Po północy jeden z nurków z Tomaszowa natknął się na ciało w wodzie. Mężczyznę wyciągnięto na brzeg, rozpoczęła się reanimacja, ale niestety bezskuteczna.
Topielec to 29-letni mężczyzna, jak ustaliła policja 29-latek wraz ze swoją 27-letnią partnerką przyjechali nad zalew. Poszli w kierunku tarasu widokowego. W pewnym momencie kobieta przeszła za barierki ochronne, poślizgnęła się i wpadła do wody. Mężczyzna ruszył jej z pomocą i również znalazł się w akwenie. 27-latka o własnych siłach wyszła na brzeg, niestety jej partner zniknął pod taflą wody.
To pierwsza ofiara wody w tym sezonie w powiecie tomaszowskim. Aby więcej nie było takich sytuacji, policja apeluje o rozsądek nad wodą.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?