Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Schronisko w Tomaszowie apeluje o pomoc

Beata Dobrzyńska
Mieczysława Goździk przejęła opiekę nad zwierzętami w schronisku
Mieczysława Goździk przejęła opiekę nad zwierzętami w schronisku fot. Beata Dobrzyńska
Nowe zwyczaje i zasady zapanowały od piątku w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt, a to dlatego, że 1 kwietnia prowadzenie miejskiej placówki na Kępie przejęło Towarzystwo Miłośników i Opieki nad Zwierzętami.

Organizacja wygrała przetarg rozpisany przez magistrat. Złożyła jedyną ofertę w konkursie, do którego nie przystąpił dotychczasowy dzierżawca Grzegorz Woskowski.

W czwartek urzędnicy przejęli od prywatnego przedsiębiorcy schronisko, a równo o północy klucze odebrała w imieniu towarzystwa Mieczysława Goździk.

- Niestety, na wejściu okazało się, że dla zwierząt nie został ani gram karmy. Dobrze, że od kilku dni prosiliśmy o pomoc naszych przyjaciół, dzięki czemu mamy niewielki zapas pożywienia. Pomoc jest jednak niezbędna, ponieważ pierwsze pieniądze z urzędu dostaniemy dopiero w maju - mówi Mieczysława Goździk, prezeska towarzystwa.

Plany na najbliższe tygodnie to przede wszystkim dożywienie psów, sprawdzenie ich stanu zdrowia. Wiąże się to z doprowadzeniem do porządku dokumentów dotyczących zwierząt, w których panuje bałagan.Nie wiadomo nawet dokładnie, ile jest czworonogów w schronisku.
Zdaniem wolontariuszy, a także lekarza weterynarii zajmującego się zwierzętami w przytulisku, psy wymagają przede wszystkim częstszego dokarmiania dobrą jakościowo karmą.

Najbliższe dni z pewnością członkowie towarzystwa poświęcą na porządki na terenie schroniska. Już w piątek podjechał samochód, który odebrał część śmieci, m.in. zniszczonych bud. Będzie trzeba też wymyć pomieszczenia socjalne, zwłaszcza do porządku doprowadzić prowizoryczny gabinet weterynaryjny. Trzeba też zająć się psimi wybiegami i budami.

- Ciężka praca nam nie jest straszna, ale bez pomocy dobrych ludzi się nie obejdzie - mówi prezeska.

Nowa umowa ustala także zupełnie inne zasady adopcji. Teraz nie będzie już możliwości pobierania przez schronisko pieniędzy za zabierane zwierzę, ale wolontariusze zapewniają, że będą starannie sprawdzać, gdzie trafi pies.

Wydłużony do godz. 19 w tygodniu będzie też czas, w którym będzie można adoptować psy. Do tej pory można to było robić do godz. 15.

W sobotę na godzinę 10 na Kępę zwołano wszystkich wolontariuszy, działających w towarzystwie, którzy pomogą w sprzątaniu terenu placówki. Schronisko będzie teraz otwarte dla wszystkich.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto