Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przetarg na kanalizację na Białobrzegach jeszcze raz. Firma Synkret zbankrutowała

Beata Dobrzyńska
Jedna z firm budujących w Tomaszowie "unijną" kanalizację ogłosiła upadłość likwidacyjną. Będzie potrzebny nowy przetarg.

Nie bez kłopotów przebiega budowa sieci kanalizacyjnej w Tomaszowie w ramach unijnego zadania realizowanego przez Zakład Gospodarki Wodno-Kanalizacyjnej. Całość inwestycji, która polega m. in. na budowie ponad 100 km sieci kanalizacyjnej i modernizacji oczyszczalni ścieków powinna zakończyć się i zostać rozliczona do końca 2015 roku i gdy czas goni okazuje się, że jeden z wykonawców ma tak poważne kłopoty, że trzeba będzie ogłosić nowy przetarg.

Chodzi o kontrakt dotyczący głównie dzielnicy Białobrzegi, którym zajmowało się konsorcjum firm, na którego czele stała firma Synkret z Bytomia. Konsorcjum wygrało przetarg najniższą ofertą spośród 12 złożonych w przetargu.

Inwestycja przebiega w systemie projektuj i buduj stąd do konsorcjum weszła firma zajmująca się projektowaniem. Pierwsze prace w terenie Synkret zaczął już w ub. roku. Od początku były kłopoty, bo w trudnej dzielnicy jaką są Białobrzegi prace się przeciągały i robotnicy blokowali ulice.

Mieszkańcy mieli wiele uwag, dochodziło nawet do spotkań na placu budowy i w efekcie do zmiany kierownika budowy. Już wtedy docierały też wieści, że firma złożyła wniosek o upadłość, ale układową.

Teraz okazało się, że upadłość będzie nie układowa, a likwidacyjna, a w imieniu firmy działa już syndyk masy upadłościowej.
Krzysztof Kuchta, radny z Białobrzegów, który na bieżąco obserwował postępy prac przy tej inwestycji, obawia się, czy zostanie ona zrealizowana w terminie.

Radny dopytywał także o los podwykonawców firmy Synkret, którzy na skutek trudnej sytuacji firmy nie mogli odzyskać pieniędzy za wykonane prace.
- Obecnie jesteśmy na etapie inwentaryzacji wykonanych przez firmę Synkret prac. Na szczęście wykonana została cała dokumentacja projektowa wraz z pozwoleniami na budowę - mówi Ryszard Grudziński, wiceprezes ZGWK w Tomaszowie. - Przygotowujemy także nowy przetarg na wykonanie tego kontraktu. Firma, która wygra, będzie musiała już tylko przeprowadzić prace w terenie. Planujemy, że termin realizacji całego zadania nie przekroczy połowy 2015 roku.

Prezes Grudziński zapewnia także, że udało się odzyskać niemal wszystkie pieniądze podwykonawców.
Zostało jeszcze kilkadziesiąt tysięcy złotych, które - jego zdaniem - także powinno się udać odzyskać.
Okazuje się, że kłopoty z firmą Synkret to niejedyne zmartwienie ZGWK. Dość często zakład i wykonawcy muszą sobie radzić ze spornymi sytuacjami.
Przykładowo podczas budowy kanalizacji w Nagórzycach firma musi przejść przez pola, by na drugą stronę Pilicy dotrzeć do Smardzewic. Pola jednak należą do wspólnoty gruntowej Nagórzyc, która nie chce się zgodzić na wejście w teren i domaga się pieniędzy. Sprawa może trafić nawet do sądu.
Z kolei podczas układania kanalizacji w ciągu ul. Nagórzyckiej wykonawcy natknęli się na skały, które spowodowały zniszczenie sprzętu.

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto