Jerzy Wiliński zmarł tydzień temu (2 kwietnia) po ciężkiej chorobie. Przeżył 82 lata. Podczas mszy świętej w jego intencji ks. Grzegorz Chirk przypomniał jego piękny życiorys. Mówił o zmarłym, że to człowiek o wspaniałych zasadach, prawy i uczciwy.
Zalety Jerzego Wilińskiego eksponowali nad jego grobem również dyrektorka I LO Ewa Męcina i były dyrektor Lechii Tomaszów Maz. Tomasz Kumek.
Niezwykle wzruszającym momentem były słowa z jakimi zwróciła się do Jerzego Wilińskiego jego córka. Podkreślała jakim był wspaniałym, wrażliwym człowiekiem, dobrym, kochającym mężem i ojcem oraz dziadkiem. Uczestnikom pogrzebu łzy same cisnęły się do oczu...
Niemal w komplecie przyszła pożegnać swojego trenera drużyna koszykówki pań, z którą Jerzy Wiliński w 1987 roku wywalczył awans do II ligi. Byli także dawni koszykarze Lechii, bo również i panów trenował i prowadził Jerzy Wiliński. Nad trumną zmarłego nauczyciela i trenera powiewały sztandary I LO i RKS Lechia.
Jerzy Wiliński w I Liceum Ogólnokształcącym w Tomaszowie Maz. pracował w latach 1978 - 1996. Uczył wychowania fizycznego. Jego podopieczni odnieśli w tym czasie wieleu sukcesów w mieście, powiecie i województwie, przede wszystkim w piłce koszykowej, bo ta właśnie dyscyplina była jego wielką pasją.
Zajęcia z koszykówki prowadził też w klubie RKS Lechia. Historia tej dyscypliny w Lechii sięga początków lat 60. poprzedniego stulecia. Dyscyplinę tę pan Jerzy rozpowszechnił w Tomaszowie Maz. wspólnie ze swoją żoną Alicją, również koszykarką, która przed laty broniła barw I-ligowej Ślęzy Wrocław.
Jerzy Wiliński wraz z Janem Łaskim, Ewą Przyżycką i Marią Wolszakiewicz w 1951 roku założyli w obecnym I Liceum Ogólnokształcącym w Tomaszowie Maz. organizację „Orlęta”, której duchowym przywódcą był katecheta, wikary parafii św. Antoniego, ks. Zdzisław Czosnykowski. Celem organizacji było prowadzenie walki z ustrojem Państwa Polskiego poprzez redagowanie i kolportowanie nielegalnych ulotek o treści antypaństwowej i antyradzieckiej.
Na początku 1952 roku, poprzez tomaszowiankę zamieszkującą w Łodzi, Teresę Plich, nawiązano kontakt z łódzką organizacją "Towarzystwo Antykomunistyczne". Szerszej współpracy jednak nie udało się nawiązać, gdyż w lutym 1952 doszło w obu organizacjach do aresztowań. Przed łódzkim sądem stanęło w sumie 23 młodocianych członków obydwu grup. Jerzy Wiliński został skazany i w więzieniu przesiedział 2,5 roku.
Wraz z Teresą Plich mieli wziąć udział w niedawnym (28 lutego) odsłonięciu tablicy pamiątkowej poświęconej Żołnierzom Wyklętym w Tomaszowie Maz. Niestety, ze względu na stan zdrowia oboje nie mogli w tej uroczystości uczestniczyć...
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?