Do pożaru warsztatu samochodowego doszło w sobotę, 29 grudnia, po godz. 4 rano. Palił się warsztat samochodowy, w którym znajdowała się butla z acetylenem i samochód. Sytuacja była bardzo niebezpieczna, strażacy ewakuowali pobliskie zabudowania i rozpoczęli gaszenie pożaru oraz schładzanie butli, która następnie została wyniesiona z budynku.
Na miejscu pracowali strażacy z PSP Opoczno, PSP Piotrków Tryb. a także ochotnicy z OSP Błogie iOSP Mniszków.
Gaszenie pożaru trwało do godz. 6. Straty są bardzo duże, warsztat, jego wyposażenie i samochód spłonął doszczętnie, trwa ustalanie wartości strat oraz przyczyn pożaru.
Dla właściciela spalonego warsztatu przyjaciele zorganizowali zbiórkę pieniędzy na popularnym portalu zrzutka.pl.
Piszą, że 31-letni właściciel warsztatu: "marzył, by kiedyś otworzyć swój własny warsztat samochodowy. By marzenie, to mogło się spełnić przez wiele lat odkładał wszystkie zarobione za granicą pieniądze. Dzięki ciężkiej pracy i determinacji pobudował swój wymarzony warsztat i wyposażył go w potrzebne narzędzia. Miał już wszystko gotowe, ale los okazał się niesprawiedliwy. Nad ranem 29.12.2018 r. doszło do pożaru. Kornelowi w jednej chwili zawalił się świat. Spłonęło wszystko - rzeczy, które kupował i pracował na nie z zaangażowaniem..."
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?