Podział Tomaszowa Mazowieckiego na nowe okręgi wyborcze wzbudził kontrowersje

Żywot jednomandatowych okręgów wyborczych w Tomaszowie Maz. był bardzo krótki. Radnych w JOW-ach wybieraliśmy tylko raz i dały one niemal całkowitą władzę radnym PiS. Zmiana prawa wyborczego wymusiła kolejne zmiany, które nakazują w większych gminach, takich jak Tomaszów czy Opoczno powrót do dużych okręgów wyborczych. Na ostatnią sesję, tuż przed świętami trafił projekt nowego podziału miasta.

Tomaszów Mazowiecki został podzielony na 3 okręgi wyborcze, w których wybiera się radnych w liczbie: w I okręgu wyborczym 8, w II okręgu wyborczym 8, w III okręgu wyborczym 7. Jak czytamy w uzasadnieniu uchwały, podział został przygotowany w oparciu o nowe przepisy wyborcze, a także pozytywnie zaopiniowany przez Komisarza Wyborczego. Przy podziale miasta kierowano się granicami dotychczasowego podziału miasta na stałe obwody głosowania.

Nie wszystkim radnym taki podział jednak pasował. Za głosowało 20 radnych, jeden radny się wstrzymał, a jeden był przeciwny. Wśród obradujących komisji największe dyskusje i wątpliwości były w komisji spraw społecznych, gdzie czterech radnych się wstrzymało od głosowania, trzech było przeciwnych, a jeden za.

Swoje wątpliwości podczas sesji wyrażał radny Cezary Krawczyk, który pytał czy projekt podziału miasta był konsultowany z samorządem powiatowym, który również będzie w tym samym dniu wybierany. Prezydent Marcin Witko odpowiadał, że podział został przygotowany zgodnie z przepisami, a te nigdzie nie mówią o potrzebnie przeprowadzania jakichkolwiek konsultacji. Takich więc nie było.

- Ta uchwała w absolutnie żaden sposób nie ogranicza praw obywatelskich mieszkańców, wręcz przeciwnie, ona naprzeciw obywatela wychodzi - przekonywał podczas sesji Marcin Witko - Nie wprowadziliśmy żadnych zmian, które negatywnie mogłyby mieszkańców dotyczyć. Nie wprowadziliśmy żadnych zmian w istniejących obwodach do głosowania, by nie utrudniać życia mieszkańcom - przekonywał prezydent. Argumentowano również, że właśnie większe okręgi dają większe szanse mniejszym komitetom, bo próg wyborczy jest wówczas niższy.

Ze skrajności w skrajności?
W sprawie na dzień przed sesją głos zabrały partie i organizacje działające w mieście, rozsyłając do mediów wspólne oświadczenie, w którym apelują o wstrzymanie się z podjęciem uchwały. Zdaniem podpisanych pod listem organizacji podział Tomaszowa na trzy okręgi, spowoduje, że niektóre dzielnice, te mniej zaludnione będą miały kłopot, by wprowadzić do rady swoich przedstawicieli. Mniejsze komitety mogą przegrać tym samym z dużymi partiami.

- W nowej wersji mieszkańcy Białobrzeg wybiorą radnych wspólnie z mieszkańcami Niebrowa, a mieszkańcy Ludwikowa z mieszkańcami Zielonej czy Granicznej lub Dąbrowskiej - mówi Arkadiusz Gajewski (PO). - Działający przed JOW-ami podział na cztery okręgi był dobrym kompromisem. Zarazem gwarantował każdej ćwierci miasta własnych radnych. Może się tak zdarzyć, że z niektórych dzielnic nie będzie w ogóle radnych. Szkoda również, że kształt okręgów nie został wcześniej skonsultowany ani z mieszkańcami, organizacjami, ani nawet władzami powiatu - dodaje Gajewski.

Nie obyło się bez zgrzytu
Co ciekawe, przy przygotowaniu wspólnego stanowiska przez tomaszowskie partie nie obyło się bez zgrzytu. W pierwszej wersji pod listem podpisały się Platforma Obywatelska, Nowoczesna, SLD, Stowarzyszenie “ProTM”Kukiz’15 oraz Stowarzyszenie Czysty Tomaszów. Kilka godzin później spod oświadczenia usunięto Czysty Tomaszów, który chce być kojarzony wyłącznie z inicjatywami proekologicznymi, a chwilę później wycofał się również Kukiz’15. W jego imieniu poparcie dla stanowiska wycofał poseł Łukasz Rzepecki, twierdząc, że zrobiono to bez jego zgody. Przedstawiciele PO i Nowoczesnej argumentowali, że taka zgoda była i w imieniu ugrupowania podpisał je Jerzy Niemczyk, ten jednak wszystkiego się wyparł. Od dawna mówi się, że te partie i stowarzyszenia chcą wystawić w samorządach wspólnego kandydata na prezydenta Tomaszowa. Z zamieszania związanego z nowymi okręgami wynika, że koalicja zanim jeszcze się tak naprawdę zawiązała, już trzeszczy w szwach.

Zobacz wydarzenia tygodnia w Łódzkiem: